Nie będzie kar dla działkowców? Jest ważna deklaracja

1 tydzień temu
Nie będzie sankcji dla właścicieli ogrodów działkowych korzystających z tzw. abisynek, czyli własnych ujęć wody. To efekt spotkania przedstawicieli Polskiego Związku Działkowców (PZD) z kierownictwem Wód Polskich - podaje Portal Samorządowy. Ze strony urzędników padła ważna deklaracja. Ale PZD domaga się konkretnych zmian w prawie.


Dzierżawcy działek ROD w końcu mogą odetchnąć z ulgą. Nie będzie "radykalnych działań" w związku z powszechną praktyką dotyczącą ujęć wody na działkach. Polski Związek Działkowców dogadał się w tej kwestii z urzędnikami z Wód Polskich. Teraz będzie próbował uzyskać odpowiednią modyfikację przepisów.


Nie będzie kar dla działkowców? Są nowe ustalenia


O sprawie pisze portalsamorzadowy.pl. Jak wskazuje portal, zgodnie z ostatnimi ustaleniami PZD, działkowcy mogą bez obaw wykorzystywać własne ujęcia wody i nie zostaną za to ukarani. Chodzi o kwestię, o której pisaliśmy także na łamach Interii.Reklama


Obecnie, zgodnie z obowiązującą od 2017 roku ustawą prawo wodne, na użytkowanie studni trzeba mieć pozwolenie wodno-prawne. Niewielki pobór na potrzeby własne objęto zwolnieniem. Ten przepis dotyczy jednak tylko właścicieli nieruchomości, na której funkcjonuje ujęcie wody. Działkowcy z ROD - jako dzierżawcy - są zatem wykluczeni z grona uprawnionych - wskazuje Portal Samorządowy.


Tymczasem wielu z nich korzysta na działkach z małych instalacji pobierających wodę, tzw. abisynek. Taki pobór wody bez pozwolenia daje więc podstawę do zastosowania wobec nich sankcji. Jak jednak zaznacza portal, dotychczas żaden właściciel studni na działce w rodzinnych ogrodach działkowych nie został ukarany.


Kary i kontrole na działkach. Nie będzie "radykalnych działań"


Kary dla działkowców były jednak wciąż możliwym do zastosowania środkiem. Działkowcom miało grozić 5 tys. zł kary lub choćby areszt. W mediach pojawiały się ostatnio doniesienia, iż wraz z rozpoczęciem sezonu działkowego rozpoczęły się urzędnicze kontrole na działkach dotyczące abisynek.
Wody Polskie deklarują jednak, iż nie będą podejmować w tej kwestii radykalnych działań - podaje Portal Samorządowy. Jak wskazują dziennikarze portalu, z końcem kwietnia 2024 roku w siedzibie Wód Polskich odbyło się spotkanie prezesa PZD Eugeniusza Kondrackiego z Joanną Kopczyńską, prezeską PGW Wody Polskie. Do rozmów doszło z inicjatywy szefowej Wód Polskich, która zareagowała na doniesienia medialne i wystąpienia indywidualnych działkowców.
Prezes Kopczyńska na spotkaniu "zadeklarowała, iż ze strony kierowanej przez nią instytucji działkowcy nie powinni obawiać się radykalnych działań" - podał PZD.
Dziennikarze Portalu Samorządowego wskazują również, iż działkowcy apelują o zmiany w prawie, które rozwiązałyby problem. Podczas kwietniowego spotkania przedstawili reprezentacji Wód Polskich swoją koncepcję nowelizacji prawa wodnego. Urząd wraz z PZD mają współpracować w tej sprawie.
Idź do oryginalnego materiału