Nie będzie wyrównania dopłat. Rolnicy stracą i dopłacą do własnych dopłat

2 godzin temu

Rolnicy mogą stracić miliardy euro, a dopłaty nie zostaną wyrównane – to główne skutki reformy WPR zaproponowanej przez Komisję Europejską. Ministrowie rolnictwa Europy Środkowo-Wschodniej mówią o złamaniu obietnic. Komisja pozostaje przy swoim stanowisku.

WRP to najstarsza wspólnotowa polityka, której celem było zabezpieczenie produkcji żywności oraz pobudzenie przemysłu okołorolniczego. Gdy w roku 2024 państwa Europy Środkowo-Wschodniej wchodziły do Unii Europejskiej, rolnicy otrzymali zapewnienie, iż początkowo niski poziom dopłat będzie z czasem wyrównany do stawek dla rolników “starej Unii”.

Komisja Europejska przedstawiła 16 lipca propozycję nowego budżetu UE (WRF) i w jego ramach nowej Wspólnej Polityki Rolnej. W tej propozycji budżet WPR został zmniejszony o 86 mld euro, czyli o ok. 20%. Na dopłaty zabezpieczono 300 mld euro, resztę mają dopłacać państwa członkowskie w ramach Planów Krajowych.

Ministrowie rolnictwa państw Europy Środkowo-Wschodniej wypowiadający się podczas obrad Rady ds. Rolnictwa (AGRIFISH) w poniedziałek 22 września 2025 r. jasno powiedzieli, iż to złamanie obietnic, likwidacja zasady wspólnotowości i groźba załamania produkcji rolnej w ich krajach.

Litwa: “Można powiedzieć tylko jedno – to katastrofa”

Z goryczą mówił minister rolnictwa Litwy:

„Wysłuchawszy prezentacji dotyczącej kwot wyodrębnionych w ramach nowej odsłony WPR, można powiedzieć tylko jedno – katastrofa.

Przez dziesięciolecia walczyliśmy o to, aby można było liczyć na odpowiednią konwergencję płatności bezpośrednich. Liczyliśmy na więcej pieniędzy w ramach rozwoju obszarów wiejskich. Mowa była tylko o drobnej korekcie kursu. Proponowane kwoty pokazują jasno, iż nasze nadzieje były płonne. Nasz kraj pozostanie na samym końcu kolejki.

Jesteśmy krajem granicznym na wschodnich obrzeżach Unii Europejskiej – graniczymy z krajami agresorami, które wszczęły brutalną wojnę. mieliśmy nadzieję, iż odpowiednio uwzględni się ten fakt i zwiększy się odpowiednio kwoty dostępne w ramach finansowania, no ale niestety – business as usual, nic się nie zmieniło”.

Łotwa: Rozmawiamy o WPR, której nie chcemy

Minister rolnictwa Łotwy bez ogródek powiedział, co myśli o tym, czego Komisja Europejska z komisarzem ds. rolnictwa Hansenem oczekuje od AGRIFISH:

„Powiem szczerze – nie rozumiem, dlaczego Rada ma analizować techniczne rozwiązania nowej propozycji Komisji, skoro my, ministrowie, bardzo wyraźnie powiedzieliśmy, jakie mamy stanowisko: chcemy, by WPR pozostała odrębną polityką z odpowiednim finansowaniem. Propozycje Komisji stoją w sprzeczności z naszymi oczekiwaniami”.

Następnie Łotysz punkt po punkcie skrytykował propozycję przedstawioną przez komisarza Hansena.

Rumunia: Dostaniemy 5 miliardów euro mniej. Rolnicy nie spłacą kredytów

Minister rolnictwa Rumunii ostro poinformował, iż propozycja Komisji Europejskiej jest niedopuszczalna i niesprawiedliwa:

„Proponowany budżet dla Rumunii to 16,6 miliarda euro, co oznacza spadek o ponad 5 miliardów w porównaniu z obecnym okresem programowania. Takie obniżenie jest niedopuszczalne i uważamy to za niesprawiedliwe.

Odrzucamy proponowane limity i pułapy, odrzucamy degresywność. Nasi rolnicy w Rumunii mają kredyty, które zostały zagwarantowane na dopłatach, które mają zostać wydane przez naszą agencję płatniczą w ciągu kolejnych 5 lat. Zmiany proponowane przez Komisję oznaczają, iż rolnicy nie będą w stanie spłacić tych kredytów, a efekt domina zachwieje całym sektorem rolno-spożywczym”.

Słowacja: Karzecie nas za duże gospodarstwa

Minister rolnictwa Słowacji również nie bawił się w dyplomację: „Nie wiem, jak Komisja mogła zaproponować rozwiązanie, które wyraźnie działa na szkodę jednego z państw Unii – czyli Słowacji. Nasze rolnictwo jest karane, bo karane są duże przedsiębiorstwa rolne, które u nas stanowią 80% gospodarstw. Nasi rolnicy musieli stawić czoła szeregowi kryzysów w ostatnich latach a teraz czeka ich jeszcze obcięcie budżetu. Na Słowacji mówimy o miliardzie euro, których zabraknie naszym rolnikom.

Słowak powiedział też, iż stanowczo odrzuca ukierunkowanie nowej WPR na wsparcie małych gospodarstw: „Nie mam nic przeciwko małym gospodarstwom ani młodym rolnikom, ale nie mogą być fetyszem Wspólnej Polityki Rolnej”.

Węgry: KE ignoruje AGRIFISH, a rolnicy tracą 40% dopłat

Przedstawiciel ministerstwa rolnictwa Węgier przypomniał, iż w grudniu 2024 r. Rada ds. Rolnictwa i Rybołówstwa – czyli przedstawiciele państw członkowskich UE – przyjęła wspólne konkluzje ws. przyszłości WPR i iż Komisja Europejska to zignorowała:

„Od kiedy dowiedzieliśmy się w zeszłym roku, iż Komisja planuje wrzucić budżet WPR do jednego worka z innymi funduszami, prosimy Komisję, żeby tego nie robiła. Również Parlament i Rada w swoich konkluzjach wzywała do zachowania dwufilarowej struktury WPR-u. Dlatego takim zaskoczeniem była decyzja Komisji, by zignorować apele rolników i innych organów w przygotowaniu tej propozycji”.

W ocenie Węgier rolnictwo węgierskie straci 40% środków, a wysoka inflacja jeszcze pogorszy sprawę. Wezwał ponownie komisarza Hansena do zmiany proponowanych rozwiązań, do powrotu do konkluzji przyjętych przez AGRIFISH podczas prezydencji Polski w UE.

Polska: Fundamentem bezpieczeństwa UE jest odrębna WPR

Minister Stefan Krajewski zdecydowanie powtórzył stałe stanowisko polskiego Ministerstwa Rolnictwa w sprawie WPR: ” Z dużym niepokojem przyjmujemy propozycję włączenia wspólnej polityki rolnej do jednego funduszu i jednego planu. Wspólna Polityka Rolna powinna zachować swoją odrębność, zarówno pod względem merytorycznym, jak i finansowym. Silna, odrębna, wspólna polityka rolna z odpowiednim, stabilnym budżetem to fundament bezpieczeństwa żywnościowego Unii”.

Jednocześnie zaapelował o “właściwy udział finansowania rozwoju obszarów wiejskich w ramach krajowych i regionalnych planów partnerstwa” i włączenie wszystkich przepisów WPR do jednego dokumentu.

Włochy: Komisja wyrzuca 60 lat WPR w błoto

Ton zdecydowanej i ostrej krytyki propozycji przedstawionej przez komisarza ds. rolnictwa Christophe‘a Hansena dominował w wypowiedziach ministrów rolnictwa UE. Najdobitniej wyraził ją minister rolnictwa Włoch, którego wypowiedź może stanowić swoiste podsumowanie tej części obrad.

Francesco Lollobrigida powiedział: „Jeżeli chodzi o propozycję Komisji, to my powinniśmy odnotować, iż tak naprawdę wyrzuca się w błoto 60 lat Wspólnej Polityki Rolnej i istnieje tutaj ryzyko, iż nie będziemy mogli wdrażać w ogóle suwerenności żywnościowej w Unii Europejskiej.

Komisarz Hansen: Chcecie nowej ery w rolnictwie bez zmian w rolnictwie?

Komisarz ds. rolnictwa Christophe Hansen wyraził zrozumienie dla zarzutów stawianych przez ministrów rolnictwa państw UE, jednocześnie jednak skrytykował te zarzuty.

„Zostałem zaproszony na targi w Czechach i tam był taki slogan – nowa era rolnictwa. A potem organizacje rolnicze mówiły – no tak, ale wszystko ma zostać tak, jak jest. No więc jak to się wpisuje w ten slogan, nowa era w rolnictwie? Nowa era wymaga zmian” – mówił Hansen.

Komisarz powiedział też ministrom, iż powinni się cieszyć z tych pieniędzy, które zostały zarezerwowane dla rolnictwa: „300 miliardów to jest absolutne minimum. To mamy, iż tak powiem, odłożone. Inne sektory nie mogą cieszyć się takim budżetem”.

Następnie Hansen powiedział, iż owszem, nad propozycją Komisji Europejskiej trzeba pracować, negocjacje to “maraton nie sprint”, ale “chodzi o to, żeby 27 państw członkowskich dotarło na metę. Niezależnie od tego, które z nich będzie pierwsze”.

Prezydencja duńska: Postaramy się wyjaśnić, iż nowa WPR będzie dobra

Duński przewodniczący Rady AGRIFISH minister Jacob Jensen “odnotował”, iż “większość państw członkowskich wzywa do odrębnej Wspólnej Polityki Rolnej”. Poinformował, iż Rada ds. Rolnictwa będzie jeszcze dyskutować o “nowej architekturze WPR”, z uwzględnieniem faktu, iż na finansowanie rolnictwa w UE po roku 2027 przeznaczone jest 300 mld euro.

Jednocześnie Duńczyk stwierdził, iż celem nowej WPR jest “stworzyć podwaliny dla młodych rolników” i “odpowiednie zachęty do tworzenia innowacyjnych rozwiązań” – czyli zgodził się z tym, co proponuje Komisja Europejska.

Obrady ministrów rolnictwa UE dotyczące reformy WPR wg Komisji Europejskiej przewodniczący Rady ds. Rolnictwa zakończył znamiennymi słowami: „Dla prezydencji bardzo ważne jest, żebyśmy dali państwom członkowskim możliwość uzyskania większej jasności, jeżeli chodzi o proponowane przez Komisję rozwiązania”.

Większość państw członkowskich odrzuciła propozycję Komisji Europejskiej jako nieskonsultowaną, szkodliwą i zagrażającą wspólnotowemu charakterowi polityki rolnej. Mimo to Komisja zapowiada dalsze prace nad reformą – bez zmiany kierunku.

Idź do oryginalnego materiału