Gruz uprzątnięty, pył opadł, ale kurz ciągle się unosi. Rodacy z doświadczeniami z PRL są oczywiście podzieleni. Niektórzy twierdzą nadal, iż dojść do względnego dobrobytu, jaki mamy dzisiaj, można było inaczej i po mniejszych kosztach. Przekonywanie, iż nie mają racji, a obecna sytuacja i pozycja Polski to cud niebywały, jest trudem zniweczonym, więc zbytecznym. Chcą tkwić w błędzie, niech błądzą.
- Strona główna
- Finanse i gospodarka
- Nie ma polisy od utraty wolności i dobrobytu
Powiązane
Ostatni dzwonek na dotacje. Do wzięcia choćby 28 tys. zł
28 minut temu
Polska kupuje udziały w Iceye
1 godzina temu
Polecane
Nowy kolor rakiety PERCEPT – Midnight Navy
1 godzina temu