Nie stać ich ani na kupno, ani na wynajem. Są też "zbyt bogaci" na wsparcie

2 godzin temu
Zdjęcie: Polsat News


Rośnie grupa osób, których nie stać ani na kupno, ani na wynajem mieszkania, czytamy w raporcie Habitat for Humanity Poland, cytowanym przez businessinsider.com.pl. To także osoby, które nie mogą liczyć na wsparcie państwa, bo teoretycznie są zbyt bogate.


Coraz większą część budżetu domowego przeznaczamy na wydatki związane z mieszkaniami, a od 2022 roku odsetek osób, które na ten cel przeznaczają ponad 50 proc. dochodów, niemal się podwoił, czytamy w raporcie Habitat for Humanity Poland.

Nie stać ich ani na najem, ani na kupno mieszkania


Na wydatki związane z mieszkalnictwem 47 proc. ankietowanych przeznacza 30-50 proc. budżetu. W ciągu ostatnich lat znacząco wzrosła liczba osób, które na ten cel przeznaczają ponad połowę dochodów. W 2022 roku było to tylko 8 proc. ankietowanych, w bieżącym roku już 14 proc. Spada też liczba osób, dla których najem długoterminowy nie jest problemem. Od 2022 roku to już spadek z 22 do 11 proc. ankietowanych. Reklama


"Zarabiamy zbyt mało, by kupić lub wynająć mieszkanie dopasowane do naszych potrzeb, a jednocześnie za dużo, by skorzystać ze wsparcia mieszkaniowego państwa, np. z mieszkania komunalnego", tłumaczy Justyna Nakielska, starsza ekspertka ds. mieszkalnictwa z Habitat for Humanity Poland, cytowana przez BI.



To tzw. luka czynszowa, która jest zawsze trudną sytuacją. Takich osób nie stać na wynajem mieszkania czy kupno lokalu choćby na kredyt, ale też zarabiają zbyt dużo, by otrzymać jakiekolwiek wsparcie od państwa.
W Polsce brakuje około 2 mln mieszkań w przystępnych cenach. w tej chwili nowe lokale powstają głównie z rąk deweloperów, a autorzy raportu podkreślają, iż wysokie ceny tych mieszkań ograniczają ich dostępność tylko dla wybranej części społeczeństwa.

To dlatego nie wyprowadzają się z domów


Autorzy raportu podkreślają, iż luka czynszowa to najczęstszy powód odkładania decyzji o wyprowadzce z rodzinnego domu. To opóźnia także decyzję o założeniu rodziny i posiadaniu dzieci. Aż 29 proc. ankietowanych opóźnia ją przez brak stabilności mieszkaniowej:
"Nie ma poczucia bezpieczeństwa i dobrostanu bez odpowiedniego miejsca do życia. Mieszkanie, na które nas stać, niepochłaniające większej części naszej pensji, dobrze wentylowane czy ogrzewane, niezagrażające naszemu życiu oraz zdrowiu - to podstawa" - zaznacza Justyna Nakielska, cytowana przez Business Insider.
Odsetek osób wynajmujących mieszkania i zamieszkałych z rodziną lub znajomymi wzrósł z 12 do 14 proc. w ciągu trzech lat. Co dziesiąty badany mieszka także z osobami, których nie lubi.

Tych Polaków nie stać na ogrzewanie


Coraz częściej mieszkamy także w złych warunkach. Co czwarty badany żyje w mieszkaniach źle wentylowanych i zawilgoconych. W raporcie czytamy także, iż 14 proc. Polek i Polaków nie stać na ogrzewanie mieszkania. Dotyczy to głównie osób starszych i z niskimi dochodami. Jednocześnie około 80 proc. Polaków oczekuje wsparcia państwa w pozyskaniu mieszkania:
"Odpowiedzialna polityka mieszkaniowa naszego kraju powinna stawiać na inwestowanie w mieszkania z zasobu publicznego, z priorytetem na remonty pustostanów" - podsumowuje Aleksandra Krugły.
Na początku lipca br. w Sejmie ruszyły prace nad zwiększeniem nakładów na budownictwo społeczne i akademiki. W ciągu najbliższych pięciu lat na ten cel rząd chce przeznaczyć 45 mld zł.
Idź do oryginalnego materiału