Nie zważają na bombardowania i ostrzeżenia. Jeździ tam coraz więcej turystów
Zdjęcie: Panorama historycznego miasta z licznymi budynkami o tradycyjnej architekturze, widoczna jasna kopuła meczetu oraz wysoka wieża, poniżej architektoniczna brama w murach prowadząca do gęsto zabudowanej
Syria stawia na turystykę. "To sektor, który najszybciej się rozwija po 14-letniej wojnie domowej" - informował cytowany przez syryjską agencję SANA minister turystyki Mazen al-Salhani. Mimo, iż w kraju nie działają placówki dyplomatyczne, a w niektórych regionach wciąż dochodzi do starć, turystów przybywa. W minionym roku, po upadku reżimu Baszara al-Asada, zniszczoną Syrię miało odwiedzić około 2 milionów osób.

2 godzin temu








