Prawie siedem na dziesięć osób biorących udział w badaniu Smartcon, którego wyniki opisuje Business Insider, zadeklarowało, iż częściej niż kiedyś kupuje mleko i masło pod marką własną oferowaną przez dany supermarket czy dyskont. Dużą popularnością cieszą się też tańsze zamienniki w takich kategoriach, jak sery, jogurty, mięso czy papier toaletowy.
Poszukiwanie tańszych alternatyw dla markowych produktów nie jest już tylko nawykiem osób o ograniczonym budżecie. Aż 95 proc. uczestników badania z wyższymi dochodami przyznało, iż w ostatnich czasach kupuje produkty tzw. marek własnych. Co ciekawe, największą lojalnością wobec produktów z logo znanych producentów charakteryzuje się grupa konsumentów o średnich dochodach - jednak eksperci zastrzegają, iż to może się zmienić, jeżeli ceny w Niemczech będą dalej rosnąć.Reklama
Inflacja żywności w Niemczech wyższa niż inflacja ogółem
Inflacja w Niemczech w lipcu wyniosła 2,0 proc. w ujęciu rok do roku i 0,3 proc. w ujęciu miesiąc do miesiąca - podał w opracowaniu z 13 sierpnia niemiecki urząd statystyczny Destatis. Ale inflacja cen żywności była nieco wyższa niż główny wskaźnik: ukształtowała się na poziomie 2,2 proc. rok do roku (wobec 2,0 proc. miesiąc wcześniej).
Destatis wyszczególnia kategorie produktów żywnościowych, które w ujęciu rok do roku podrożały najmocniej w Niemczech. To czekolada (wzrost o 18,6 proc.), owoce (7,6 proc.), cukier, dżemy, miód i inne słodycze (5,6 proc.), a także nabiał i jajka (4,1 proc.). Tylko nieznacznie poszły w górę ceny ryb, przetworów rybnych i owoców morza (o 0,9 proc.), a także chleba i produktów zbożowych (o 0,7 proc.). W lipcu Niemcy mogli się za to cieszyć tańszymi o 3,2 proc. (w ujęciu rok do roku) warzywami. Szczególnie mocno potaniały ziemniaki - o 16,1 proc.
W porównaniu z czerwcem br., ceny żywności w Niemczech praktycznie nie uległy zmianie - ogólny wskaźnik spadł o 0,1 proc., na co wpływ miały głównie sezonowe spadki cen świeżych owoców (o 0,9 proc.) i warzyw (o 1,4 proc.). Za to w ujęciu miesiąc do miesiąca w górę o 0,8 proc. poszły ceny mięsa i jego przetworów.
Niemcy coraz bardziej oszczędni. Marki własne cieszą się rosnącą popularnością
Kryzys ostatnich lat zwiększył jednak u niemieckich konsumentów chęć oszczędzania. Przypomnijmy - gospodarka Niemiec ma za sobą dwa lata naznaczone spadkiem PKB. W 2023 r. skurczyła się o 0,3 proc. rok do roku, a w 2024 r. o 0,2 proc. Jak pisaliśmy niedawno, dziennik "Die Welt" podawał, iż coraz więcej Niemców rozważa emigrację z powodu kryzysu gospodarczego.
W 2024 r. w Niemczech produkty marek własnych odpowiadały za 41,6 proc. sprzedaży w supermarketach - wynika z badania Smartcon. Wyjątkiem są napoje alkoholowe - tu klienci wykazują przywiązanie do marek od lat obecnych na rynku.
Phillip Moellers, dyrektor zarządzający instytutu Smartcon, podkreśla dodatkowo, iż konsumenci coraz częściej kierują się opakowaniem przy wyborze konkretnego produktu - do zakupu skłaniają ich zwłaszcza informacje o tym, iż został on wyprodukowany w okolicy i jest produktem ekologicznym.