Niemiecki przemysł motoryzacyjny w obliczu rewolucji technologicznej

1 rok temu

W ostatnich latach nastąpiła rewolucja w przemyśle motoryzacyjnym, związana głównie z rozwojem technologii produkcji samochodów elektrycznych. Niemiecki przemysł motoryzacyjny, będący jednym z największych i najbardziej znaczących na świecie, nie pozostał na nie obojętny. Napotyka on na szereg wyzwań i problemów, związanych z adaptacją do tej nowej rzeczywistości. Niemieckie firmy motoryzacyjne muszą rywalizować z innymi liderami nowego rynku, takimi jak Tesla czy chińskie firmy produkujące samochody elektryczne. Firmy, które od lat skupiały się na technologiach związanych z pojazdami elektrycznymi, zdobyły znaczną przewagę. Odpowiedź niemieckich producentów na tę konkurencję będzie kluczowa dla ich dalszego sukcesu w branży motoryzacyjnej.

Export samochodów – średnia 12 miesięczna

https://twitter.com/J_Jakobowski/status/1701891064670368171

Konieczność dostosowania do rewolucji technologicznej

Zagrożenie tradycyjnych silników spalinowych, coraz ostrzejsze normy dotyczące emisji CO2 i rosnące zainteresowanie samochodami elektrycznymi sprawiły, iż niemiecki przemysł motoryzacyjny jest zmuszony do zdecydowanego przyspieszenia procesu transformacji technologicznej. Elektryczne pojazdy są przyszłością motoryzacji, co wymusza na producentach konieczność restrukturyzacji i inwestycji w rozwój nowych technologii.

Problemem niemieckich gigantów motoryzacyjnych jest braku naturalnych przewag względem konkurencji w przypadku produkcji samochodów elektrycznych. Do tej pory Niemcy mogły się poszczycić ponad 100 – letnią historią produkcji aut spalinowych. Elektryki są konstrukcyjnie zupełnie innymi samochodami. Najważniejszą rolę odgrywa natomiast bateria. Niemieckie koncerny motoryzacyjne muszą uczyć się adekwatnie od podstaw produkcji nowych pojazdów. W efekcie dołączyły do wyścigu dużo później.

Dołącz do nas na Twitterze oraz YouTube i bądź na bieżąco!

Niemiecki przemysł motoryzacyjny pod presją chińskich firm

Chińczycy wyraźnie odskoczyli dziś Niemcom. Największym producentem aut elektrycznych na świecie jest chińska spółka BYD. W 2022 roku prawie co piąty sprzedany „elektryk” był wyprodukowany w jej fabrykach. Na drugim miejscu z 13 – procentowym udziałem w rynku światowym jest amerykańska Tesla. Firmy takie jak BMW, Mercedes i Volkswagen jeszcze w 2016 roku miały udział w rynku na poziomie 19%. Po 6 latach udział ten spadł do 16%.

Udział wybranych producentów samochodów w globalnym rynku samochodów elektrycznych, 2016-2022

https://dnarynkow.pl/samochody-elektryczne-szybko-zdobywaja-rynek-motoryzacyjny/

Na poniższym wykresie widać, iż Chiny mocniej zaczęły się rozpychać na rynku motoryzacyjnym po roku 2000. Z tego ostatnie lata to wyraźne skupienie się na produkcji aut elektrycznych. Niemcy adekwatnie od drugiej połowy lat 80 stoją w miejscu. Ich przemysł nie produkuje od tamtego czasu więcej aut. o ile Niemcy rzeczywiście ostatecznie przegrają wyścig o elektryki, to liczba produkowanych przez nich aut zacznie mocno spadać.

Łączna liczba produkowanych samochodów na świecie – dane w milionach według krajów

https://transportgeography.org/contents/chapter1/the-setting-of-global-transportation-systems/automobile-production-world/

Co o ile Niemcy przegrają wyścig motoryzacyjny ?

Koszty ewentualnego upadku sektora motoryzacyjnego w Niemczech wyliczył „The Economist„. Bezpośrednio w niemieckiej branży motoryzacyjnej zatrudnionych jest 900 tys. osób, czyli ok. 2 proc. całej siły roboczej. Wystarczy jednak uwzględnić dostawców i firmy powiązane z branżą i liczby robią się znacznie bardziej dramatyczne. Na rzecz sektora pracuje bowiem w Niemczech ok. 2,5 mln osób, czyli ponad 5 proc. zatrudnionych.

Należy się spodziewać, iż niemieccy politycy zrobią dosłownie wszystko, żeby uratować tą najważniejszą gałąź gospodarki. Pytanie tylko, czy olbrzymie dotacje państwowe wystarczą. Wiele wskazuje na to, iż sam kapitał to za mało. Niemcy straciły wiele czasu, na to żeby w ogóle zorientować się, iż przyszłość motoryzacji należy do pojazdów elektrycznych. To właśnie ten stracony czas jest największym problemem.

Do zarobienia,
Karol Badowski

Porcja informacji o rynku prosto na Twoją skrzynkę w każdą niedzielę o 19:00
67
5
Idź do oryginalnego materiału