Nieruchomości biurowe „nie schodzą”. Jest gorzej niż przed pandemią

2 dni temu

Z kwartalnego raportu Narodowego Banku Polskiego na temat rynku mieszkaniowego wynika, iż w I kwartale 2024 roku sytuacja na rynku nieruchomości biurowych i handlowo-usługowych była gorsza niż przed pandemią.

Wnioski z raportu są takie, iż małe nieruchomości komercyjne mogą stanowić alternatywę dla inwestowania w mieszkania na wynajem.

Nieruchomości biurowe odczuwają zastój

Jak czytamy w dokumencie, sytuacja na rynku nieruchomości komercyjnych jest stabilna, jednak w dwóch największych segmentach wartościowych, czyli biurowym i handlowo-usługowym, jest gorsza niż przed wybuchem pandemii COVID-19. Co prawda na daną chwilę na polskim rynku nieruchomości komercyjnych nie obserwuje się istotnych napięć, ale negatywne nastawienie globalnych inwestorów skutkuje obniżonym wolumenem transakcji. W rynkach małych lokali biurowych i handlowych mediany cen ofertowych w dużych miastach pozostawały na wysokim poziomie.

Eksperci Narodowego Banku Polskiego podkreślają, iż na rynku małych nieruchomości komercyjnych widać podobne wzrosty cen ofertowych jak na rynku mieszkaniowym. Może to sugerować, iż tego rodzaju nieruchomości są dla niektórych inwestorów alternatywą dla inwestowania w mieszkania na wynajem.

W ostatnich latach w Polsce zbudowano wiele nowych biur, co spowodowało, iż podaż na rynku najmu biurowego znacznie przewyższyła popyt, który dodatkowo osłabł z powodu pandemii. Według Polskiej Izby Nieruchomości Komercyjnych, na które powołuje się Polski Instytut Ekonomiczny, w 2023 r. wzrost podaży powierzchni biurowej spadł poniżej 2 proc., podczas gdy w latach 2017-2022 rosła ona w tempie 6 proc. rocznie, osiągając w tej chwili około 13 mln mkw.

Szczyt podaży nowych biur przypadł na 2017 r. Od tego czasu obserwuje się coroczny spadek powierzchni biurowej w budowie. W 2019 r. na głównych rynkach przekroczono 1,5 mln mkw. powierzchni biurowej w budowie, natomiast w 2022 i 2023 r. budowano łącznie mniej niż w samym 2017 r. Głównym powodem spadku budów w ostatnich dwóch latach są wysokie stopy procentowe, które hamują inwestycje.

Pustostanów coraz więcej

Warto zauważyć, iż na koniec marca 2024 r. na ośmiu głównych rynkach regionalnych (bez Warszawy) do wynajęcia od zaraz było oferowane około 1,2 mln mkw powierzchni biurowej, co odpowiada współczynnikowi pustostanów na poziomie 18 proc. W 2019 r. odsetek ten wynosił 9 proc., co oznacza jego podwojenie w ciągu pięciu lat. W 10 największych polskich miastach mediana cen wynajmu powierzchni biurowej w II kwartale 2024 r. była o 18 proc. wyższa niż w I kwartale 2022 r., jednak w ujęciu rocznym oznacza to spadek o 1 punkt procentowy.

Idź do oryginalnego materiału