
Strefa euro osiągnęła najwyższy poziom aktywności gospodarczej licząc od maja 2024 r. Główna w tym zasługa niemieckiej gospodarki, która zrównoważyła francuskie turbulencje wywołane problemami politycznymi.
Październikowy odczyt Composite Purchasing Managers Index PMI opracowany przez S&P Global wyniósł 52,2 pkt, co oznacza znaczny wzrost z 51,2 we wrześniu. Tym samym już drugi miesiąc został przekroczony próg 50 punktów oddzielający wzrost od recesji. Tymczasem analitycy Wall Street przewidywali odczyt na wrześniowym poziomie.
Przyczyną była głównie aktywność w niemieckim sektorze prywatnym, która niespodziewanie wzrosła do najwyższego poziomu od maja 2023 r., co oznacza solidny początek IV kwartału br.
Odczyt indeksu PMI wyniósł 53,8 po wrześniowym poziomie 52,1, tymczasem analitycy spodziewali się spadku do 51,5. Główną przyczyną tej niespodzianki był niemiecki sektor usługowy, dla którego odczyt PMI wyniósł 54,5, co oznacza stan nienotowany od dwóch lat.
„Sytuacja w sektorze usług poprawia się. To dobre warunki dla wzrostu w czwartym kwartale” – powiedział Bloomberg TV Cyrus de la Rubia, ekonomista z Hamburg Commercial Bank.
Dodatkowo analitycy przewidują znaczące ożywienie niemieckiej ekspansji gospodarczej w 2026 roku, ponieważ odczuwalny będzie wpływ miliardów euro wydatków na infrastrukturę i obronę. Ale z problemami – polityczne przepychanki i wzrost notowań Alternatywy dla Niemiec, partii antysystemowej i prorosyjskiej powodują, iż brak postępów w realizacji inicjatyw, takich jak plan złagodzenia biurokracji dla przedsiębiorstw czy obawy o efektywność wydatkowania wielkich kredytów na obronność i infrastrukturę.
Mimo tak dobrego odczytu nie najlepsze są perspektywy na przyszłość niemieckiej gospodarki. Oceny MFW i samego rządu w Berlinie pokazują wzrost PKB w tym roku prawdopodobnie na poziomie zaledwie 0,2%. Z kolei Bundesbank szacuje, iż produkcja w trzecim kwartale w najlepszym razie ulegnie stagnacji.
„Sytuacja w sektorze produkcyjnym pozostaje trudna. Fakt, iż perspektywy na przyszłość są bardziej ostrożne niż w poprzednim miesiącu zarówno wśród dostawców usług, jak i w przemyśle pokazuje, iż sytuacja gospodarcza pozostaje niestabilna” – podsumowuje de la Rubia.
Mimo wszystko wyniki Niemiec pozytywnie kontrastują z wynikami Francji, której wskaźnik Composite PMI zaskoczył analityków spadając po raz czternasty. I nic w tym dziwnego – kraj ten od wiosny br. walczy z politycznymi kryzysami.
„Chociaż sytuacja gospodarcza w Niemczech znacznie się poprawiła w październiku, tempo recesji we Francji przyspieszyło dwa miesiące z rzędu. W rezultacie wzrost gospodarczy w strefie euro, mimo iż nieznacznie przyspieszył, był znacznie słabszy, niż mógłby być w innym przypadku” – zauważył w Bloomberg TV Cyrus de la Rubia.
Jak na razie Europa radzi sobie z kompletnie nieprzewidywalną polityką Donalda Trumpa, choć jej wzrost gospodarczy pozostaje poniżej amerykańskiego. Jednak pomimo słabego wzrostu Europejski Bank Centralny nie jest skłonny do obniżania stóp procentowych po ośmiu obniżkach w ciągu roku.
„Zbiorczy wskaźnik PMI dla strefy euro wzmacnia argumenty za utrzymaniem przez EBC stóp procentowych bez zmian w tym miesiącu. Sugeruje on, iż gospodarka pozostaje odporna na wzrost ceł w USA i utrzymuje się pewna presja inflacyjna” – stwierdził David Powell, starszy ekonomista strefy euro w Bloomberg Economics. Sekunduje mu de la Rubia, który stwierdził, iż wzrost cen w sektorze usług pozostaje umiarkowany.
„Stopa inflacji cen sprzedaży nieznacznie wzrosła, ale utrzymuje się blisko średniej długoterminowej. Wzrost kosztów był nieco niższy w październiku, więc w krótkim okresie zagrożenie z tej strony jest niewielkie. EBC, który zwraca szczególną uwagę na inflację w sektorze usług, prawdopodobnie potraktuje te dane jako potwierdzenie swojego stanowiska w sprawie niewprowadzania dalszych obniżek stóp procentowych” – powiedział w wywiadzie w Bloomberg TV.
Poza strefą euro podobny wzrost PMI Composite do poziomu 51,1. Analitycy spodziewali się niższego wzrostu albo wręcz stagnacji. Z kolei odczyt w USA ma spaść do 53,5, a perspektywy na listopad i grudzień dla gospodarki USA według analityków Wall Street „pozostają niejasne”.

2 godzin temu












