Nigdy nie robiła zakupów w Biedronce, teraz się wybrała. "Rozumiem jej fenomen"

5 godzin temu
Zdjęcie: Polsat News


Pani Monika, która dotychczas raczej nie bywała w Biedronce, tym razem wybrała się do tego dyskontu. I choć zmotywował ją do tego jedynie voucher na kwotę 45 zł, to paragon, który nam pokazała, wskazuje na znacznie większe korzyści. Kobieta zrobiła zakupy o wartości kilkuset zł i zaskoczyła ją łączna wartość rabatu.


- Już rozumiem fenomen Biedronki - mówi Interii Biznes kobieta, która wybrała się na zakupy do Biedronki, choć zwykle omija ją szerokim łukiem. Zrobiła duże zakupy, za które zapłaciła 300 zł, a na paragonie łączna suma rabatów wyniosła... 200 zł.


200 zł rabatu na jednym paragonie w Biedronce


Zakupy w Biedronce to codzienność wielu Polaków. Wciąż jednak nie brakuje osób, które decydują się na bardziej kameralne warunki i większą dywersyfikację zakupów w innych sieciach sklepów. Jedna z takich osób jest pani Monika, która w ostatnich dniach wybrała się jednak do Biedronki i pokazała nam swój paragon. Reklama


Jak tłumaczy Interii Biznes, skorzystała ona z otrzymanego wcześniej voucheru na 45 zł, a pozostałe rabaty to już jedynie promocje na wielosztuki:


- Miałam kupon na 45 zł na cały paragon i poza tym skorzystałam z promocji 1+1, 4+2, kup 5, drugi produkt 50 proc. taniej i innych - mówi Interii Biznes kobieta, która wcześniej raczej nie dokonywała zakupów w Biedronce.
Łącznie same promocje dotyczące zakupu więcej niż jednej sztuki danego produktu dały rabat w wysokości 155 zł.
- Byłam teraz w Biedronce tylko dlatego, iż dostałam wcześniej kupon. Już rozumiem jej fenomen - przyznała pani Monika.
Dodała również, iż zaskoczył ją tak wysoki rabat i przyznała, iż nigdy wcześniej podobnego nie dostała.


Zakupy za 500 zł, rabat na 200 zł. Co kupiła kobieta?


Pani Monika wybrała się do Biedronki na codzienne zakupy. W jej koszyku znalazła się przede wszystkim żywność:
masłobułkimąkanabiałowoce i warzywakawa zbożowa
W jej koszyku znalazła się także pasta do zębów, dezodoranty oraz chusteczki higieniczne. Największe rabaty w tym koszyku dotyczyły borówek amerykańskich, na których pani Monika oszczędziła ponad 12 zł (cena regularna 19,98 zł za opakowanie). Duży rabat dotyczył także masła w regularnej cenie 7,99 zł, na co kobieta otrzymała ponad 10 zł rabatu przy zakupie trzech sztuk.
W kategorii non-food pani Monika najwyższy rabat otrzymała na cztery sztuki dezodorantów. Kobieta kupiła cztery produkty po 16,99 zł i otrzymała ponad 38 zł rabatu.


Promocje na wielosztuki już nie tylko w dyskontach


Duże rabaty w Biedronce nie są zaskoczeniem. W pierwszej połowie 2025 roku według szacunków ekspertów liczba promocji przez cały czas będzie rosła, co będzie dotyczyć przede wszystkim dyskontów i sieci convenience.
Z analizy UCE RESEARCH, Hiper-Com Poland i Grupy BLIX wynika, iż w całym 2024 roku sieci handlowe w Polsce zrobiły o 12,5 proc. więcej promocji niż rok wcześniej. Sklepy przez cały czas walczą o odbudowanie wolumenu sprzedaży, a autorzy raportu notowali w ubiegłym roku wzrost liczby promocji w większości sieciach sklepów:
sieci convenience (np. Żabka): wzrost o 26,8 proc.dyskonty (np. Lidl, Biedronka): wzrost o 23,2 proc.supermarkety (np. Carrefour): wzrost o 13,7 proc.hipermarkety (np. Auchan): wzrost o 8 proc.sklepy RTV-AGD: wzrost o 5,1 proc.sieci cash & carry: wzrost o 1,2 proc.
Wyjątkami od tej reguły są sklepy typu DIY (np. Castorama) oraz drogerie i apteki, które notowały spadek liczby promocji o odpowiednio 12,8 proc. oraz o 4,2 proc.
Agnieszka Maciuła-Ziomek
Idź do oryginalnego materiału