Notowane fundusze firm niepublicznych to dobra okazja inwestycyjna

1 rok temu

Inwestorzy dzięki giełdzie mają możliwość zostać współwłaścicielami firm publicznych. Inwestowanie w firmy niepubliczne to jednak zawsze większy potencjalny zysk, ale i większe ryzyko. Żeby samodzielnie inwestować w takie prywatne podmioty potrzeba jednak naprawdę sporego kapitału. Szczęśliwie wśród publicznych podmiotów notowanych na giełdach, jest notowanych wiele spółek, które działają niczym fundusze inwestujące w firmy niepubliczne. Czasami nie są to choćby oficjalne fundusze private equity, a zwykłe spółki, które działają w podobny sposób.

Świetnym przykładem jest, chociażby kanadyjski Constellation Software, czy choćby polski Playway (Analiza spółki Playway – fundusz PE dla gamingu). To, iż na skutecznym skupowaniu udziałów firm niepublicznych można zarobić fortunę najłatwiej można przekonać się, spoglądając na wykres wspomnianego przed chwilą Constellation Software. Za ostatnie 12 lat jej akcje wzrosły o 4000%!

Notowania akcji Constellation Software

https://pl.tradingview.com/chart/?symbol=TSX%3ACSU
Dołącz do nas na Twitterze oraz YouTube i bądź na bieżąco!

Czy warto inwestować w firmy niepubliczne?

Inwestowanie w akcje firm niepublicznych jest opłacalne z wielu powodów. To firmy, które często są dopiero na początku swojej drogi. Dobrze obrazuje to przykład Facebooka (Meta). Najwięcej zarobili na nim inwestorzy kupujący akcje nie na giełdzie ale ci, którzy zrobili to przed IPO. W momencie debiutu Facebook był wyceniany na 100 miliardów dolarów. W 2010 roku można było kupić akcje firmy w obrocie pozagiełdowym przy wycenie zaledwie 14 miliardów dolarów.

Wycena Facebooka w okresie przed IPO

https://techcrunch.com/2011/01/10/facebook-5/

Podobnych historii jest więcej. Google został założony w 1998 roku, a na giełdzie zadebiutował dopiero w 2004 roku. Jego kapitalizacja już wtedy była duża i przekraczała 20 miliardów dolarów. Spotify od momentu powstania do wejścia na giełdę czekał aż 12 lat. W międzyczasie jego wycena wzrosła już do 27 miliardów dolarów. To samo działo się z Airbnb z wyceną 47 miliardów dolarów (również po 12 latach). Wreszcie chyba najbardziej rzucający się na wyobraźnię przykład spółki SpaceX. Elon Musk założył ją w 2002 roku. Zainwestował 27 milionów dolarów. Po 20 latach jest warta niemal 150 miliardów dolarów!

Fundusze Venture Capital, które brały udział w początkowych rundach finansowania tych przedsiębiorstw zarobiły fortunę. Prywatni inwestorzy mają trudności w podłączeniu się pod takie sukcesy, jeżeli nie posiadają już milionów dolarów kapitału. Można jednak próbować załapać się na niego pośrednio. Wystarczy, iż znajdziemy fundusze, które posiadają w swoim portfolio istotne udziały najlepiej rokujących firm niepublicznych.

Czas po jakim wybrane firmy debiutowały na giełdzie od momentu ich powstania, oraz wycena przy jakiej to robiły

https://www.scottishmortgage.com/api/
Polub nas na Facebook!

Znajdziesz tam więcej wartościowych treści o inwestowani, giełdzie i rynkach.

DNA Rynków – merytorycznie o giełdach i gospodarkach

The Scottish Mortgage Investment Trust

Jednym z przykładów takich funduszy jest The Scottish Mortgage Investment Trust notowany na rynku w Londynie. Portfolio tego szkockiego funduszu w aż 3,6% składa się z akcji SpaceX, a ogółem obejmuje w około 25% akcje firm niepublicznych. Poza SpaceX znajdziemy tam ekspozycję na producenta baterii Northvolt, fintech Stripe, czy Bytedance. Dla pojedynczego inwestora nierealne jest uzyskanie ekspozycji na takie firmy. jeżeli w końcu będą one poddane publicznemu debiutowi na rynku, to wartość udziałów Scottish Mortgage Fund istotnie wzrośnie, a wraz z tym powinna również mocno wzrosnąć cena akcji.

Obecna alokacja portfelowa The Scottish Mortgage Investment Trust

https://www.scottishmortgage.com/en/uk/individual-investors/holdings

Constellation Software

Czasem choćby nie trzeba skupiać się na funduszach kupujących udziały znanych i dojrzałych firm niepublicznych. Historia pokazuje, iż bardzo skuteczną metodą jest także inwestycja w małe lub bardzo małe firmy, o jakich nikt nie słyszał. Ta metoda pozwoliła wspomnianemu Constellation Software osiągnąć tak legendarne stopy zwrotu. Kanadyjska firma, zarządzana przez (najlepszego inwestora ostatniej dekady – Marka Leonarda) masowo skupuje bardzo małe firmy programistyczne. w tej chwili w skład grupy wchodzi już 1000 różnych spółek! W zdecydowanej większości są to maleńkie podmioty. Średnia kwota przejęcia oscyluje wokół 5 milionów dolarów.

Oczywiście znaczenie ma ich późniejszy ich rozwój, ale najważniejszy jest sam wybór przejmowanych spółek, a to już jest zadanie dla zespołu Constellation Software. Nie trzeba wcale nazywać się funduszem private equity, żeby w praktyce nim być.

Do zarobienia,
Karol Badowski

Porcja informacji o rynku prosto na Twoją skrzynkę w każdą niedzielę o 19:00
67
5
Idź do oryginalnego materiału