Notowania kakao w ważnym punkcie. Co się dzieje na rynku kakao i co dalej z cenami surowca?

7 godzin temu

Notowania kakao spadają, podczas sesji 20 czerwca tąpnęły o niemal -13%. Dotarły do niezwykle istotnego miejsca, do wsparcia w okolicy 8 000 USD za tonę. Co dzieje się na rynku kakao i co dalej z ceną tego surowca?

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jak wygląda sytuacja na rynku kakao?
  • Co ma najważniejsze znaczenie jeżeli chodzi o cenę kakao?
  • Jaka jest pogoda w Afryce Zachodniej?
  • Czy w okresie 2024/25 będzie deficyt czy nadwyżka kakao?
  • Jaką sytuację na rynku kakao prognozują eksperci?

Jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, iż popijanie tostów z dżemem gorącym kakao to będzie luksus, podobnie jak gorzka czekolada na deser do kawy. Ale rynek jest zmienny, podobnie jak ceny surowców. W grudniu 2024 tona kakao kosztowała niemal 13 000 USD, a teraz schodzi już poniżej 9 000 USD. W piątek 20 czerwca miała miejsce jedna z najgorszych sesji dla tego surowca w ostatnich latach: cena kakao tąpnęła o -12,6%!

Obecnie cena tony kakao zmierza w okolice 8 000 USD. jeżeli przebije się przez to wsparcie, będzie mieć otwartą drogę do 7 000 USD – a to jest bardzo istotny poziom, który jeżeli zostanie przebity może skończyć się wielką bessą…

Co adekwatnie dzieje się na rynku kakao? Czemu ten surowiec rolny, który jeszcze w 2024 roku drożał jak szalony, teraz ma problem ze wzrostem? Jakie są prognozy dla kakao? Wyjaśniamy.

Notowania ceny tony kakao (5 lat). Źródło: Trading Economics
Notowania ceny tony kakao (12m). Źródło: Trading Economics

Co ma wpływ na rynek kakao?

Kakao jak wiadomo, jest powszechnie wykorzystywane w przemyśle spożywczym, w segmencie słodyczy. Dominującymi producentami kakao na świecie są kraje Afryki Zachodniej, przede wszystkim Wybrzeże Kości Słoniowej i Ghana. Razem odpowiadają one za ponad 60-70% światowej produkcji kakao. W 2023 roku Wybrzeże Kości Słoniowej wyprodukowało około 2,38 miliona ton, co stanowiło 42% globalnej podaży, a Ghana 653 700 ton.

Pomimo iż Europa jest już największym rynkiem konsumenckim dla kakao i produktów czekoladowych (wartość europejskiego rynku czekolady wyniosła 47,3 miliarda EUR w 2024 roku, co stanowi 43% wartości globalnej), przez cały czas oczekuje się jego znaczącego wzrostu. Stary Kontynent to również największy importer ziaren kakao i produktów kakaowych, z Holandią (port w Amsterdamie) jako największym hubem kakao na świecie.

Ceny kakao wykazują dużą zmienność. Jednak ostatnie kwartały były pod tym względem naprawdę wyjątkowe. Rynek doświadczał niedoborów podaży, co prowadziło do rekordowo wysokich cen. Regiony uprawy kakao, głównie tropiki, są niezwykle wrażliwe na zmiany klimatyczne, a susze, nadmierne opady i powodzie oraz silne wiatry w Afryce Zachodniej znaczący ograniczyły plony i jakość ziaren. W dodatku choroby takie jak wirus spuchniętych pędów kakaowca (CSSVD) i czarna zgnilizna strąków zdziesiątkowały zbiory, prowadząc do niedoborów – Wybrzeże Kości Słoniowej straciło 15% swojej produkcji kakao w 2024 roku z powodu tych chorób. Jakby tego było mało, w wielu regionach Afryki Zachodniej plantacje kakao składają się ze starzejących się drzew o niskiej produktywności. Rolnicy kilka inwestują w ich odnowę, bo mają wysokie bieżące koszty: rosnące koszty nawozów, siły roboczej (np. wzrost płacy minimalnej w Ghanie).

Międzynarodowa Organizacja Kakao (ICCO) obliczyła, iż w okresie 2023/24 na rynku kakao był deficyt -441 000 ton, co było największym niedoborem w historii. To był trzeci z rzędu sezon z deficytem surowca na globalnym rynku. Zapasy kakao w magazynach w Europie i Ameryce są wyższe niż w poprzednim roku, ale przez cały czas niewystarczające, by zrównoważyć grę podaży i popytu w całości. W Europie zapasy osiągnęły niemal najwyższy poziom od czterech lat, co chwilowo łagodzi presję na cenę tony kakao, ale nie rozwiązuje problemu strukturalnego niedoboru.

Produkcja kakao na świecie (tys. ton). Źródło: ICCO

Tymczasem popyt na kakao ogólnie rośnie w długim horyzoncie – szczególnie na rynkach wschodzących, gdzie zwiększa się konsumpcja produktów czekoladowych. Oczekuje się, iż trend ten utrzyma się w najbliższych latach, co może wspierać długoterminowy wzrost cen. Na rynkach rozwiniętych coraz większą popularnością cieszy się zaś czekolada z dużą zawartością kakao, co jest wynikiem trendu zdrowego żywienia. Jednak wysokie ceny kakao zaczynają wpływać na producentów czekolady, takich jak Lindt, którzy zapowiadają podwyżki cen swoich produktów lub zmniejszanie gramatury np. tabliczek czekolady, co może w przyszłości ograniczyć popyt konsumencki.


SPRAWDŹ: Kakao – Jak inwestować w kakao? [Poradnik]


Dlaczego kakao gwałtownie potaniało w ostatnich dniach?

Co stało się 20 czerwca, iż cena tony kakao tak mocno tąpnęła? Otóż prognozy deszczu w Afryce Zachodniej okazały się łaskawe, i jeżeli się sprawdzą, to opady będą mieć korzystny wpływ na uprawy kakao w regionie, co wywiera presję na ceny. Firma Vaisala podała, iż w ostatnich dniach w Afryce Zachodniej występowały umiarkowane do intensywnych opady deszczu, które miały utrzymać się do końca tygodnia.

Również odbicie zapasów kakao na giełdzie ICE w Nowym Jorku działa na niekorzyść cen surowca. Po osiągnięciu 21-letniego minimum 1 263 493 worków dnia 24 stycznia, poszły one ostro w górę i osiągnęły 9-miesięczny szczyt 2 310 539 worków.

„Zapasy ziaren kakaowych wpłynęły na pesymistyczne nastroje rynkowe. W Nowym Jorku zapasy ziaren wykazywały tendencję wzrostową, co wskazuje na zwiększoną podaż. Natomiast zapasy ziaren kakaowych w Londynie wykazywały tendencję spadkową, prawdopodobnie z powodu strukturalnych różnic w klasyfikacji kakao na giełdzie w Londynie. […] Ograniczona podaż w Afryce Zachodniej prawdopodobnie przyczyniła się do obniżenia poziomu zapasów w Londynie. Warto zauważyć, iż choć poziom zapasów w maju był niski, był on lepszy niż poziom odnotowany w styczniu 2025 r. […] Ponadto obecna 10-procentowa taryfa celna Stanów Zjednoczonych mogła zachęcić eksporterów do zwiększenia dostaw przed ogłoszeniem kolejnych podwyżek taryf przez rząd USA. Mogło to odegrać rolę w zwiększeniu zapasów kakao” – czytamy w majowym raporcie ICCO.

Zapasy kakao w Nowym Jorku (tony). Źródło: ICCO

Jednakże ceny kakao wciąż znajdują wsparcie w kilku czynnikach, m.in. w spowolnionym tempie eksportu z Wybrzeża Kości Słoniowej, co może prowadzić do mniejszych przyszłych dostaw kakao. Dane rządowe pokazują, iż farmerzy z tego afrykańskiego kraju wysłali 1,66 mln ton kakao do portów w tym roku obrotowym od 1 października 2024 do 15 czerwca 2025, co stanowi wzrost o +6,4% w porównaniu z zeszłym rokiem, jednak w ostatnich miesiącach widać wyraźny trend spadkowy. Do tego dochodzi spadek eksportu kakao z Nigerii w kwietniu o -11% r/r do 18 561 ton, a jest ona czwartym największym eksporterem kakao na świecie.

Ponadto, pomimo ostatnich deszczów w Afryce Zachodniej, susza przez cały czas obejmuje ponad jedną trzecią Ghany i Wybrzeża Kości Słoniowej – według African Flood and Drought Monitor. Dodatkowo, pojawiają się obawy o jakość śródsezonowej uprawy kakao na Wybrzeżu Kości Słoniowej (zbieranej w tej chwili do września) – przetwórcy skarżą się na jakość uprawy i odrzucili ciężarówki z ziarnami kakao z Wybrzeża Kości Słoniowej (zgłosili złą jakość 6% ziaren). Według analityków Rabobanku, niska jakość śródsezonowej uprawy z Wybrzeża Kości Słoniowej wynika częściowo z późnych deszczów w regionie, które ograniczyły wzrost upraw. Średnia szacunkowa podaż tegorocznej śródsezonowej uprawy kakao z Wybrzeża Kości Słoniowej wynosi 400 000 ton, co oznacza spadek o -9% w porównaniu z 440 000 ton w zeszłym roku.

„W ciągu miesiąca obawy rynku przeniosły się z ilości na jakość dostaw kakao. Według doniesień prasowych, z powodu opóźnionych opadów deszczu, jakość ziaren z połowy zbiorów stała się problemem. Przetwórcy odrzucają około pięciu do sześciu procent ziaren z połowy zbiorów z Wybrzeża Kości Słoniowej, w porównaniu z jednym procentem podczas głównych zbiorów. To pogorszyło sytuację w zakresie podaży” – czytamy w majowym raporcie ICCO.

Pojawiają się również obawy o popyt konsumencki na kakao – głównie w kontekście ceł. Oto firma Barry Callebaut – jeden z największych producentów czekolady na świecie – obniżyła swoje roczne prognozy sprzedaży z powodu wysokich cen kakao i niepewności związanej z cłami. Producent czekolady Hershey niedawno poinformował, iż sprzedaż w I kwartale spadła o -14% i przewiduje koszty ceł w wysokości 15-20 mln USD w II kwartale, co podniesie ceny czekolady i dodatkowo wpłynie na popyt konsumencki. Mondelez International zgłosił słabszą niż oczekiwano sprzedaż słodkości w I kwartale, stwierdzając, iż konsumenci ograniczają zakupy przekąsek z powodu niepewności gospodarczej i wysokich cen czekolady.

Buy the dip? Prognozy ekspertów jak gorzka czekolada

Co mówią o przyszłości rynku kakao eksperci? Międzynarodowa Organizacja Kakao (ICCO) prognozuje na sezon 2024/25 globalną nadwyżkę kakao w wysokości 142 000 ton, co będzie pierwszą nadwyżką od 4 lat. ICCO przewiduje również, iż globalna produkcja kakao wzrośnie o +7,8% rok do roku, osiągając 4,84 mln ton. Nadwyżka kakao niezbyt dobrze wróży jego cenom.

Bilans na rynku kakao wg ICCO (w tys. ton). Źródło: Panamir

Jednak eksperci firmy Panamir podkreślają, iż na rynku przez cały czas występuje realnie fizyczny niedobór ziaren kakaowych. Z drugiej strony dostrzegają spadek siły nabywczej klasy średniej, co ma i będzie miało bezpośredni wpływ na globalną konsumpcję czekolady. Poza tym poziom opadów w Afryce Zachodniej pozostaje poniżej średniej z ostatnich 5 lat.

„Nasza rada dla klientów pozostaje niezmienna: kupujcie kontrakty na kakao podczas korekt cenowych, ponieważ te korekty mogą być krótkotrwałe. Przy obecnej zmienności rynku możemy obserwować wahania cen przekraczające 1000,00 USD dziennie” – radzą analitycy Panamir.

Średni poziom opadów w Afryce Zachodniej 2025 (linia żółta). Źródło: Refinitiv

Według tradera kryjącego się na X pod pseudonimem $Trader kakao wkracza w najważniejszy tydzień po utworzeniu kolejnej świecy kontynuacji trendu spadkowego. Testowane jest wsparcie w pobliżu dolnej granicy trójkąta wzrostowego, który pokrywa się również z podstawą potencjalnie rozwijającego się „kubka z uchwytem”.

„Strefa ta staje się w tej chwili kluczowa dla byków, ponieważ przebicie poniżej niej zniweczyłoby trend wzrostowy i otworzyłoby drogę do dalszych spadków. Inwestorzy będą uważnie obserwować oznaki interwencji kupujących — najlepiej w postaci świecy niezdecydowania, takiej jak doji lub spinning top — sygnalizującej spowolnienie tempa sprzedaży i przygotowania byków do odzyskania kontroli. Bez takiej zmiany nastrojów niedźwiedzie pozostają w kontroli nad krótkoterminowym tempem wzrostu, a korekta trwa” – napisał trader w swoim poście na X.

#COCOA

Cocoa enters a pivotal week after printing another long-range bearish continuation candle, bringing price action back down to test key support near the lower boundary of its ascending triangle, which also aligns with the base of a potential developing cup and handle… pic.twitter.com/5ORUnA560W

— $Trader (@GDXTrader) June 22, 2025

Rynek kakao w 2025 roku pozostaje atrakcyjny dla inwestorów kontraktów terminowych, ale wymaga ostrożnego podejścia ze względu na wysoką zmienność i ryzyko. Rosnące zapasy i podaż oraz oczekiwania poprawy zbiorów w okresie październik-grudzień tworzą złożoną dynamikę rynkową. Inwestorzy powinni monitorować raporty ICCO, dane o zapasach oraz najważniejsze poziomy techniczne na wykresie kontraktów na kakao, aby podejmować świadome decyzje. Swoją drogą, prognozy ekspertów odnośnie kakao są jak gorzka czekolada: nie wiadomo, czy słodkie, czy gorzkie…

Idź do oryginalnego materiału