Nowa flota rządu. Limuzyny i ekskluzywne elektryki

Samochody Audi z segmentu premium okazały się być najkorzystniejszą ofertą w ramach przetargu na limuzyny dla gabinetu Donalda Tuska - informuje wtorkowa "Rzeczpospolita".

Jak czytamy w "Rzeczpospolitej", pięć audi A6 z benzynowym napędem na cztery koła, z których każde jest warte ok. 300 tys. zł, dostanie albo już dostało Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, a cztery - Ministerstwo Edukacji Narodowej.

Gazeta przypomina, iż to efekt przetargu zatytułowanego "Długoterminowy najem samochodów na okres 24 miesięcy dla jednostek administracji państwowej".

"W jego ramach 77 maszyn ma trafić do 24 instytucji, nie tylko ministerstw, ale też m.in. Głównego Urzędu Statystycznego, Urzędu Patentowego czy Centrum Personalizacji Dokumentów MSWiA. Maszyny podzielono na 11 kategorii: od samochodów osobowo-dostawczych, przez limuzyny po furgony, z czego część ma być elektryczna" - napisano.

Cena?

Wszystkie samochody ma dostarczyć krakowska firma Express Sp. z o.o., która zwyciężała w przetargu we wszystkich kategoriach - informuje dziennik..

"W planie zamówień publicznych Centrum Obsługi Administracji Rządowej zarezerwowano na ten cel niemal dokładnie 10 mln zł. Informacja z otwarcia ofert jest sporządzona w niejasny sposób, bo najprawdopodobniej zwycięzca przetargu w odróżnieniu od innych uczestników podał kwoty miesięczne, a nie dwuletnie. Z naszych obliczeń wynika, iż ostateczna łączna wartość zamówienia to najpewniej 9,3 mln zł. - napisała "Rzeczpospolita".

PAP