Czesi upodobali sobie polskie wybrzeże, a Polacy czeską Pragę. PKP Intercity oraz czeski przewoźnik České dráhy postanowiły wykorzystać to wzajemne zainteresowanie i uruchomiły nową trasę łączącą nasze kraje. Dzięki trasie "Baltic Express" mieszkańcy Trójmiasta i innych polskich miast będą mogli w łatwy sposób dostać się do Pragi, a mieszkańcy Czech dojechać nad Bałtyk.
Baltic Express. Ile kosztują bilety na pociąg do Pragi?
"Baltic Express to 4 pary połączeń, w tym 3 dzienne i 1 nocne. Składy kategorii InterCity będą zatrzymywać się nie tylko w największych polskich miastach, tj. Gdańsku, Bydgoszczy, Poznaniu czy Wrocławiu, ale także w mniejszych ośrodkach, m.in. w Tczewie, Inowrocławiu, Gnieźnie, Lesznie i Kłodzku. Po stronie czeskiej w drodze do Pragi będziemy mogli wysiąść i wsiąść m.in. w Pardubicach. Pociągi na tej trasie będą kursować codziennie" - pisało w komunikacie prasowym PKP. Reklama
Ceny biletów do Pragi z Wrocławia zaczynają się od 14,90 euro (około 64 zł) w ramach SuperPromo International. Cena bazowa takiej podróży wyniesie 49 euro (około 209 zł). Bilety z Trójmiasta w promocji będą kosztować od 29,90 euro (około 128 zł), a w cenie regularnej 73 euro (około 312 zł).
Pociąg do Pragi bez kuszetek i wagonów sypialnych
Czas przejazdu pociągu z Trójmiasta do Pragi wyniesie 9 godz. 3 min, z Poznania 5 godz. 39 min, a z Wrocławia 3 godz. 55 min, a podróż miała odbywać się w "komfortowych wagonach międzynarodowych". Tymczasem jak dowiedział się od PKP Intercity "Rynek Kolejowy", państwowy przewoźnik wciąż nie porozumiał się z Czechami w sprawie wagonów sypialnych, ani kuszetek i wszystko wskazuje na to, iż ich nie będzie.
"RK" przypomina również, iż Baltic Express będzie kursować także w nocy. "To stawia cały projekt już na starcie w złym świetle i każe zastanowić się, czy cały projekt Baltic Express nie jest pewnego rodzaju improwizacją" - stwierdza "Rynek Kolejowy".
WARS jedynie na terenie Polski
Brak kuszetek i wagonów sypialnych to niejedyny dyskomfort, na który będą narażeni podróżni. We Wrocławiu skład będzie miał postój techniczny przeznaczony na połączenie pociągów. W przypadku kursów dziennych przerwa wyniesie pół godziny, a w nocy godzinę. To jednak nie wszystko. Wagon restauracyjny będzie dostępny jedynie na terenie Polski.