Nowe 'expose’ Janusza Palikota. 'Zastawił dom w którym mieszka z rodziną’. Jak spłaci inwestorów?

1 rok temu

Janusz Palikot za pośrednictwem kanału YouTube opublikował blisko 30 minutowy materiał w którym tłumaczy obecną (tragiczną) sytuację MPWiW i swojego biznesu. O problemach spółki informowaliśmy już w lipcu, poświęcając im obszerną analizę. Co tym razem przekazał Palikot inwestorom?

Palikot zaproponował jak chce oddać kasę wierzycielom. Będzie hit xD

1. jeżeli pożyczyłeś Palikotowi mniej niż 10 500 złotych, to dostaniesz 80% kasy w 48 (!) ratach xD. No i żadnych odsetek umownych, ustawowych, etc.

2. jeżeli pożyczyłeś Palikotowi mniej niż 200 tysięcy złotych…

— Piotr Cymcyk (DNA Rynków-Merytorycznie o Giełdach) (@DnaRynkow) October 4, 2023

Poniższy artykuł będzie w zasadzie streszczeniem treści przekazanych przez Janusz Palikota w wywiadzie dostępnym w poniższym linku.

Pełen wywiad z Januszem Palikotem dostępny jest tutaj: https://www.youtube.com/embed/u-F1U5jkjCE

  • Janusz Palikot już na wstępie zaznaczył, iż część inwestorów 'słusznie’ dziwi się iż spółka z tak wielkim sukcesem marketingowym nie odniosła sukcesu. W naszej ocenie nie jest to nic dziwnego. Co więcej, potężne nakłady na marketing były w naszej ocenie jednym z czynników, które spiętrzyły problem biznesu;
  • Zdaniem Palikota szczególnie negatywny wpływ na spółkę miały wydarzenia po pandemii koronawirusa. Oraz te po wybuchu wojny w Ukrainie. Powołał się m.in. na wzrost kosztów produkcji związany z droższą energią. Oraz szoki podażowe, które wpłynęły na wzrost cen szkła czy nakrętek. Trudno nie odnieść wrażenia jakby w ten sposób nie próbowano przerzucić winy na czynniki zewnętrzne by odwrócić uwagę od wewnętrznych problemów w spółce.
  • Były polityk poinformował, iż do problemów grupy dołożył się znaczny choćby 8% spadek konsumpcji piwa w Polsce. Przytoczył przykład zamykanego przez Grupę Żywiec browaru w Leżajsku. Oczywiście – nie dyskutujemy z faktem, iż okoliczności zewnętrzne nie sprzyjały ekspansji biznesu MPWiW. Palikot wskazał, iż MPWiW znalazło się w sytuacji trudniejszej od głównych, czołowych browarów – bieznes nie był w stanie obronić się skalą.

Cały świat przeciwko Palikotowi?

  • Rzeczywiście Janusz Palikot postanowił odegrać w filmiku rolę ofiary – zapominając o tysiącach poszkodowanych inwestorów. Nie padło pytanie – ile prywatnych środków stracił Janusz Palikot na upadku biznesu alkoholowego? Czy ryzykował wyłącznie pieniędzmi pożyczonymi przez inwestorów? Zdaniem Janusz Palikota zaryzykował on osobistym majątkiem – łącznie 26 mln PLN. Nie ma większego inwestora w MPWiW niż Janusz Palikot?
  • Palikot wskazuje, iż od 2016 roku dokłada do inwestycji browarniczych i niebawem sam wpadnie w problemy finansowe. W tym roku nie pobiera wynagrodzenia, podobnie jak inni członkowie MPWiW. Rzekomo dom w którym mieszka Janusz Palikot z rodziną został 'zastawiony’ – podobnie jak leasingowane samochody;
  • Tłumaczy, iż biznes pogrążyła wymierzona w jego osobę i Jakuba Wojewódzkiego kampania medialna, która ruszyła w kwietniu 2023. Koncentrowała się wówczas wokół wyroku nakazowego sądu, który uznał obu 'byznesmenów’ winnymi nielegalnej reklamy alkoholu. Zdaniem Palikota na wyjaśnienie tej sprawy przyjdzie czekać choćby długie lata;
  • Inwestorzy przestraszyli się wówczas przekazu medialnego co dla spółki okazalo się duzym problemem ponieważ… Jak sam Palikot przyznał finansowana była ze środków 'społecznościowych’. Ciekawe, iż nie wspomniał tutaj nic na temat tego, iż powinna sama finansować się ze sprzedaży produktów. Palikot liczył, iż strumień środków wpłacanych przez Polaków nigdy nie wyschnie?
  • Palikot uważa, iż jeżeli skala funkcjonowania spółki byłaby wyższa – biznes zacząłby się 'spinać’. Pomińmy fakt, iż argument ten jest niedorzeczny ponieważ jeżeli coś nie spina się na poziomie niewielkiej sieci dystrybucyjnej… Tym bardziej nie miałoby prawa działać jako 'ogólnopolski’ biznes, którego produkty oferowane są w co trzecim markecie. Palikot sugeruje jednak, iż finansowanie społecznościowe ma wady ponieważ… Nie jest stałe a biznes tego pokroju potrzebuje stałego dostępu do kapitału

Co dalej?

Czy można z tego wyjść? Palikot planuje wciaż 200 mln PLN rocznej sprzedaży (astronomiczne szacunki). jeżeli plan się powiedzie, według niego firma zwróci inwestorom kapitał, ba… choćby da zarobić w horyzoncie 5 lat. Janusz Palikot przyznał, iż firma nie ma środków by opłacić pracowników – głównie w podmiotach zależnych od MPWiW. Na tą chwilę biznesy są prowadzone na zewnętrznym finansowaniu (trwa postępowanie układowe). W ocenie Palikota produkty MPWiW tam gdzie są oferowane – sprzedają się świetnie. Co 'dobrze rokuje’.

Rozliczenie się z pracownikami jest zdaniem Palikota priorytetem dla spółki. Pytanie kiedy? Palikot i tu zna odpowiedź: 'Najszybciej jak się da – być może w połowie listopada’. Biłgorajski biznesmen przeprasza, mówiąc iż jeszcze kilka miesięcy temu nikt nie spodziewał się, iż dojdzie do takiego kryzysu. Oczywiście wydaje się to bzdurą, bo jeżeli niezależne portale analityczne były w stanie przewidzieć wówczas taką spiralę zadłużenia – czy nie był w stanie dostrzec jej sam Palikot?

Plan restrukturyzacji trwa – koszty obniżono z 5 mln PLN na 1,8 mln PLN. Zdaniem Palikota za koszty odpowiadały głównie 'inwestycje’ m.in. Tenczynek Świeże. Tam biznes także się nie przyjął, zwolniono ponad 70 osób. Kolejne koszty to… Opowiedzenie o produktach i przedstawienie ich konsumentom. Według Palikota powoli inwestycje w MPWiW się kończą, a browar przygotował się na wyższe zdolności produkcyjne – wciąż leży na stole nadzieja na większe kontrakty dla dużych sieci. Kolejne miesiące przyniosą więcej informacji na temat MPWiW. Czy 'inwestor strategiczny’ uwierzy w 200 mln PLN obrotu spółek Palikota i wyłoży na stół kolejne miliony złotych?

Czy będzie postępowanie układowe?

Zdaniem Palikota nie wszyscy muszą być za, by postępowanie przeszło – wystaczy 51% uprawnionych do głosowania. Procedura zdaniem samego Palikota jest urzędowa i 'nie jest przyjemna’. istotny będzie głos 'każdego z kilku tysięcy wierzycieli’. W przypadku Tenczyńskiej Dystrybucji ma być to minimum 2/3 obecnych na głosowaniu. 'Nawet jeżeli 20/30% ludzi nie zagłosuje za – układowe postępowanie ma szanse powodzenia’.

Palikot obiecał wypłacić zaległe zobowiązania do 25 września. Zgadnijcie co? Nie wypłacił. Jest winien ludziom ponad dwa miliony złotych. Jednocześnie wciąż łamie prawo reklamując mocne alkohole na swoim fejsie. Alkopatus ponad prawem. pic.twitter.com/TumVFz9H3F

— Jan Śpiewak (@JanSpiewak) September 25, 2023

Palikot składa 'propozycję nie do odrzucenia’

W powyższych przypadkach nie mam mowy o odsetkach, które mieli zarobić pożyczkodawcy. Część z nich łudziła się, iż otrzyma choćby dwucyfrowe zwroty z inwestycji. Nikt nie pytał skąd MPWiW oraz inne 'biznesowe dzieci Palikota’ wezmą pieniądze na wypłatę kapitału powiększonego o odsetki. Być może będzie to cenna lekcja dla tych, którzy łudzili się, iż biznes obroni się oryginalnym marketingiem i znanymi nazwiskami. Palikot w wygłoszonym 'expose’ wskazuje, iż postępowanie układowe jest najlepszą opcją dla inwestorów – daje nadzieję na zwrot 'do 100%’ zainwestowanego kapitału. jeżeli jednak sprawa trafi do syndyka, zwrot może wynieść najwyżej…30% (i to nieprędko).

Nie ma adekwatnie mowy o spełnieniu którejkolwiek z obietnic, które sprawiły, iż tysiące ludzi zdecydowało się powierzyć kapitał grupie Janusza Palikota i Wojewódzkiego. W ocenie Palikota by biznes zaczął funkcjonować dobrze wystarczy zwiększyć dystrybucję numeryczną – czyli dostępność produktów MPWiW w sieciach sprzedażowych. Zgadzacie się z tym? Między 10 a 15 października Palikot ma poinformować o sytuacji finansowej w Alembik Polska. Palikot szykuje się na grudniowe butelkowanie whisky i w I kw. 2024 planuje spłatę ludzi, którzy zainwestowali w tokeny czy samą whisky. Przysłowiowe 'nabijanie w butelkę’ trwać będzie nadal?

Idź do oryginalnego materiału