Nowe koparki kołowe za grubo poniżej 200 tys. zł? Tak, i są już dostępne w Polsce

17 godzin temu

Kolejna koparkowa nowość na polskim rynku. Ale nie, tym razem to nie kolejna miniówka albo toporna mała gąsienica. Oto firma Günter Grossmann w końcu ściągnęła do polski koparki kołowe!

Czy da się kupić koparkę kołową o masie 6-7 ton poniżej 200 tys. zł netto? Da się, ta kwota powinna wystarczyć, by zacząć poszukiwanie maszyny około 5-10-letniej z przebiegiem około kilku tysięcy godzin. Rzecz jasna im bardziej uznana i pożądana będzie obrana przez nas marka, tym trzeba się będzie liczyć z większym przebiegiem, lub gorszym stanem.

Przykładem niech będą maszyny takie jak Wacker Neuson EW100, Yanmar B110W, Bobcat E57 czy chociażby Doosan DX57w. To z pewnością są niezłe propozycje, oczywiście o ile sprzedający nie ma nic do ukrycia. Jednak w ofertach wspominanych firm próżno jest szukać nowych kołówek poniżej 200 tys. zł netto. Co innego, o ile spojrzeć na produkcję dalekowschodnią. od dzisiaj za sprawą firmy Günter Grossmann nie trzeba robić tego poprzez chińskie portale aukcyjne, bo oto na salony wjeżdżają modele G60x oraz G70x, mają Stage V i cenniki startujące od kwot grubo poniżej 200 tys. zł netto.

Koparki kołowe G60x i G70x. Jakie są?

Są chińskie i nie ma co choćby ukrywać, iż jest inaczej. Ale jest to już ta generacja chińskich maszyn, która nie odrzuca przy pierwszym spojrzeniu. Dobrze, spojrzenie do wnętrza felgi nie napawa optymizmem; maszyna raczej nie zostanie pogromcą trudnego terenu, a lemiesz lepiej jak będzie traktowany jako podpora, ewentualnie wyłącznie do zgarniania luźnej ziemi. Nie przekreślajmy jednak maszyny z powodu braku zwolnic; w końcu spora część chińskich ładowarek też się ich nie dorobiła, a tam napęd jest choćby ważniejszy. Mimo to znajdują one licznych odbiorców.

Wnętrze sprawia dobre wrażenie, choć widoczny silnik wycieraczki zdradza mocne nastawienie na ekonomiczność konstrukcji, fot. mat. prasowe

Koparki Günter Grossmann – silnik

Zacznijmy więc od serca, czyli silnika. Ten, jak cała maszyna, również jest chiński a mianowicie mowa o jednostce Yuchai, FS3065-S580 o mocy 65 KM – napędza on zarówno G70x (6530 kg) jak i nieco lżejszą G60x (5800kg) i dzięki zastosowaniu filtra DPF spełnia normę Stage V. Motor napędza pompę o wydatku 85 l/min i maksymalnym ciśnieniu (na zaworze przelewowym) 245 bar. Taki sam zestaw znajdziemy w obydwu koparkach.

Zasięgi koparek

Na papierze maszyny różnią się zasięgami; GX70x odznacza się 6535 mm zasięgiem, 3530 mm głębokością oraz wysokością wyładunku 4905 mm wobec 6145 mm/3315mm/4390mm mniejszego modelu. Koparki różnią się także nieco wymiarami zewnętrznymi, choć podwozie (2410 mm rozstawu 1980 mm szerokości) jest takie same, również wysokość do kabiny jest identyczna i wynosi 2800 mm.

Poprzecznie za kabiną znajduje się silnik Yuchai. Dostęp jest niezły, zwłaszcza iż jednostka nie jest mocno obudowana, fot. mat. prasowe

Informacje dostępne dla wszystkich

Jeżeli jesteście ciekawi większej ilości szczegółów, to Günter Grossmann postanowił zamieścić na swojej stronie ogólnodostępną pełną instrukcję obsługi do maszyn i to od razu w języku polskim. Znajdziemy tam opis wszystkich wyświetlanych na ekranie LCD komunikatów oraz kontrolek, informacje jak poruszać się po menu czy opisy funkcji zainstalowanych w maszynie. G70/60x to całkiem dojrzałe koparki kołowe.

Pod kierownicą został umieszczony wyświetlacz; rozwiązanie osobliwe, niemniej spełnia on swoją rolę i wygląda nieźle, fot. mat. prasowe

W obydwu znajdziemy możliwość wyboru trybu jazdy żółw/zając, choć niestety nie znajdziemy dwóch osi skrętnych. Jest za to auto decelerator, wahliwa oś ze stabilizatorami, pneumatyczny układ hamulcowy, blokada mechanizmu różnicowego, radio z bluetooth czy elektrohydraulicznie aktywowany hamulec postojowy. Maksymalna prędkość jazdy oscyluje wokół 30 km/h (w mniejszym modelu producent podaje 28 km/h). Oczywiście nie ma co spodziewać się dwuczłonowego wysięgnika czy zapasu dodatkowych linii hydrauliki, o czterech kołach skrętnych nie wspominając. Ale to nie w tych pieniądzach!

Jest tanio!

Bo przechodzimy do chyba największego atutu maszyn Günter Grossmann, czyli cen. Modele G60x oraz G70x zostały wycenione przez producenta na odpowiednio 170 tys. zł oraz 180 tys. zł netto i w tej chwili są to najbardziej dojrzałe i zaawansowane maszyny w ofercie, stanowiąc jednocześnie otwarcie cenników nowych, małych kołówek w naszym kraju.

Idź do oryginalnego materiału