Nowe obowiązki i darmowa woda. Sejm zajmie się ustawą Lewicy, poparł ją rząd

6 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Już niedługo krajobraz polskich miast i osiedli może się zmienić - nie tylko dzięki poidełkom z wodą pitną w przestrzeni publicznej, ale też przez nowy obowiązek, który spadnie na właścicieli i zarządców budynków. Ustawa o jakości wody pitnej właśnie trafiła do Sejmu.


Rządowy projekt ustawy o jakości wody pitnej, przyjęty przez Radę Ministrów i zaprezentowany na konferencji prasowej przez ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego oraz wiceministra infrastruktury Przemysława Koperskiego, zapowiada kompleksowe zmiany w dostępie do wody. Dokument nie tylko zapewnia prawo do bezpłatnej i czystej wody w przestrzeni publicznej, ale także wprowadza nowy, istotny obowiązek dotyczący stanu instalacji wodociągowych w budynkach wielorodzinnych. Projekt trafił już do Sejmu i - jak deklaruje Lewica - ma być procedowany priorytetowo.Reklama


Nowe prawo na horyzoncie, razem z nim nowe obowiązki


Choć najwięcej uwagi przyciąga zapowiedź darmowych poidełek w przestrzeni publicznej, równie ważna zmiana dotknie właścicieli i zarządców bloków oraz kamienic. Jak wyjaśnili politycy Lewicy na środowej (23.07.) konferencji prasowej w Sejmie, chodzi o bezpieczeństwo wody nie tylko w sieciach miejskich, ale również w instalacjach wewnętrznych, o których stanie często kilka wiadomo.


- Wielu z nas ma gwarancję ze strony sieci wodociągowych, iż woda jest bezpieczna, iż można ją pić. Ale nie wszyscy mają wiedzę o tym, co się dzieje u nich w budynkach wielorodzinnych. Jaki jest stan tych instalacji wodociągowych w kamienicach, w blokach? - mówił wiceminister Koperski.
Ustawa ma to zmienić. Wprowadza obowiązek sprawdzania jakości wody również "na ostatniej prostej" - czyli już w samych mieszkaniach. Co więcej, mieszkańcy będą musieli być informowani o wynikach tych kontroli. To oznacza nową odpowiedzialność po stronie zarządców nieruchomości, ale i większe bezpieczeństwo dla lokatorów.


Poidełka w szkołach, na dworcach i... w Sejmie?


Drugim mocno akcentowanym punktem projektu jest zapewnienie dostępu do darmowej wody pitnej w przestrzeni publicznej. Specjalne punkty, gdzie każdy będzie mógł napić się bezpiecznej wody mają pojawić się w szkołach, przedszkolach, urzędach, szpitalach, na lotniskach i dworcach. Sposobem na doprowadzenie do takiego stanu rzeczy ma być instalacja specjalnych poidełek. Z wody będą mogli skorzystać wszyscy i co ważne - bez opłat i bez potrzeby kupowania plastikowych butelek.
- To dokument, który trafił już do Sejmu i w nim między innymi gwarancja dostępu do bezpiecznej, czystej wody pitnej w miejscach publicznych (...). Mam nadzieję, iż marszałek Czarzasty będzie tą osobą, która wprowadzi te bezpłatne poidełka również dla odwiedzających Sejm - mówił Koperski.
To zmiana, która ma nie tylko poprawić komfort codziennego życia, ale też wspierać ochronę środowiska. Jak wyjaśniali politycy rezygnacja z plastiku i promocja picia wody z kranu to dodatkowe korzyści projektu.


400 tysięcy bez bieżącej wody - ten problem ma zniknąć


Jak wynika z danych przedstawionych przez wiceministra podczas konfernecji, wciąż ogromna część społeczeństwa boryka się z brakiem dostępu do bieżącej wody w domu. - Ponad milion budynków nie ma przyłączenia do sieci wodociągowej. Ponad 400 tysięcy mieszkań nie ma w ogóle dostępu do wody bieżącej w swoich mieszkaniach - podkreślił Koperski.
Ustawa ma rozwiązać ten problem systemowo, nakładając konkretne obowiązki na jednostki samorządowe i państwowe, by zagwarantować równość dostępu do jednego z podstawowych zasobów cywilizacyjnych.
Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski przypomniał natomiast, iż troska o jakość i dostępność wody była elementem programu Lewicy w wyborach 2023 roku. Teraz - jak zaznacza - rząd dowozi obietnicę. - Dzisiaj mogę powiedzieć: dotrzymaliśmy słowa. Na ustawie, którą pilotował pan minister Koperski, skorzystają setki tysięcy, miliony obywateli" - powiedział Gawkowski.
W jego ocenie, projekt nie tylko podnosi standardy ochrony zdrowia i środowiska, ale też buduje nowoczesne, odpowiedzialne społeczeństwo. - To wielki sukces Lewicy. Wierzę, iż ustawa, która gwarantuje jakość wody pitnej, zostanie gwałtownie wprowadzona do życia, a parlament będzie działał sprawnie - zakończył.
Jeśli projekt ustawy przejdzie przez Sejm bez większych przeszkód, już niedługo polskie miasta i osiedla mogą przeżyć małą rewolucję - od zmodernizowanych instalacji w budynkach po powszechne poidełka w przestrzeni publicznej. Wszystko po to, by woda była naprawdę dostępna i bezpieczna - dla wszystkich.
Agata Jaroszewska
Idź do oryginalnego materiału