
Nowe odmiany jabłoni coraz częściej pojawiają się w rozmowach sadowników, którzy szukają stabilności plonowania i lepszej odpowiedzi na zapotrzebowanie rynku. Jednocześnie rośnie presja jakościowa ze strony handlu, dlatego decyzje odmianowe przestają być intuicyjne. Właśnie dlatego Patitta i RED Paulina przyciągają dziś szczególną uwagę producentów.
Nowe odmiany jabłoni były tematem spotkania sadowników i ekspertów, które odbyło się na początku grudnia w grupie hodowlanej AJAPPLE. Gospodarzem był Andrzej Nowakowski zajmujący się hodowlą odmian od 40 lat, założyciel tej grupy z 15-letnim stażem. Prezentowane odmiany nie są już ciekawostką hodowlaną, ale realną alternatywą dla klasycznych nasadzeń. Sadownicy analizują dziś nie tylko smak, ale także trwałość pozbiorczą, odporność i przydatność. Dlatego doświadczenia z sadów i pierwsze sezony produkcyjne zaczynają mieć ogromne znaczenie.
Nowe odmiany jabłoni — zmiana myślenia w sadach
Jeszcze kilka lat temu nowe odmiany jabłoni trafiały do sadów ostrożnie. Jednak w tej chwili rynek wymusza zmiany, ponieważ odbiorcy oczekują wyrównanego towaru i długiego shelf life. Dlatego sadownicy coraz częściej podkreślają, iż nowe odmiany jabłoni muszą łączyć jakość konsumencką z przewidywalnością produkcji. W efekcie rośnie zainteresowanie selekcjami sprawdzanymi już w praktyce.

Nowe odmiany jabłoni – sadownicy i eksperci podczas degustacji owoców, oceniający smak, jakość i potencjał rynkowy nowych selekcji
fot. Małgorzata Pałasz
Jabłoń Patitta w realiach produkcji
Patitta to odmiana wyhodowana w Polsce, pochodząca z krzyżowania siewki Honeycrisp z siewką Pinovy. Drzewa rosną średnio słabo, a po wejściu w owocowanie ich wzrost dodatkowo się ogranicza. Korona pozostaje luźna, dlatego łatwiej utrzymać równowagę między wzrostem a plonowaniem.
Owoce są duże i stożkowate, z gładką skórką oraz delikatnym, pomarańczowo-czerwonym rumieńcem (zdjęcie główne). Miąższ ma kremowy kolor i wyraźny, słodko-kwaśny smak. Co istotne, zbiór jabłek przypada na połowę października, a owoce dobrze znoszą przechowywanie – w chłodni choćby do pięciu miesięcy, natomiast w KA do dziewięciu miesięcy.
Sadownicy zwracają uwagę, iż po wyjęciu z chłodni Patitta długo zachowuje jakość handlową. To sprawia, iż nowe odmiany jabłoni takie jak ta zaczynają realnie konkurować z odmianami powszechnie znanymi. Należy jednak pamiętać o średniej wytrzymałości na mróz oraz umiarkowanej podatności na parcha i mączniaka.
„Jesteśmy tu trzeci czy czwarty raz. Ja z moim tatą dzięki takiemu spotkaniu zmieniliśmy u siebie strukturę odmian na nowe – z bardzo dobrym skutkiem. Mamy dwuletnie doświadczenie z odmianą Patitta. Smakowo wychodzi super, shelf life jest bardzo dobry, a to jest ważne, o ile chodzi o handel z supermarketami. Patitta zdecydowanie zdobyła moje serce” — mówi Szymon Korczak, który prowadzi gospodarstwo sadownicze w Skowronkach, w gminie Belsk Duży
RED Paulina — czerwony sport Pinovy
Jabłoń RED Paulina to czerwony sport Pinovy, wyselekcjonowany w Polsce w grupie hodowlanej AJAPPLE. Drzewa rosną średnio silnie i tworzą piramidalne, dobrze uformowane korony z dużą liczbą krótkopędów. Wchodzą bardzo wcześnie w owocowanie, a jednocześnie plonują bardzo obficie, dlatego wymagają systematycznego przerzedzania.
Owoce gwałtownie się wybarwiają i w ponad 80% pokrywają się czerwono-pomarańczowym rumieńcem. Są soczyste, kruche i aromatyczne, a przy tym bardzo dobrze się przechowują. W chłodni zwykłej można je magazynować do końca kwietnia, natomiast w KA choćby do czerwca.
Z obserwacji sadowników wynika, iż RED Paulina wyróżnia się wysoką odpornością na parcha i mączniaka. Dzięki temu nowe odmiany jabłoni tego typu wpisują się w strategie ograniczania liczby zabiegów ochronnych. W praktyce produkcyjnej zwraca się jednak uwagę na konieczność kontroli mączniaka w sezonach sprzyjających tej chorobie.
„Jestem bardzo zadowolony z odmian Muna i RED Paulina. Są plenne, proste w ochronie, no i smaczne. Najważniejsze, iż przyjął je konsument na rynku„— podkreśla sadownik Cezary Rokicki z Białej Rawskiej.
Nowe odmiany jabłoni — wysokie plony i oczekiwania rynku
W kilkuletnich nasadzeniach, prowadzonych na podkładkach M9 i M26, RED Paulina osiąga bardzo wysokie plony. Sadownicy mówią o poziomach sięgających choćby 100 t/ha, co dodatkowo zwiększa zainteresowanie tą odmianą. Jednocześnie handel docenia jej wyrównanie i trwałość, co ma coraz większe znaczenie przy długim obrocie.
W tym kontekście nowe odmiany jabłoni przestają być tylko odpowiedzią na modę. Coraz częściej stają się narzędziem stabilizacji produkcji i sprzedaży.

Nowe odmiany jabłoni to m.in. perspektywiczna siewka Bolzano o czerwonym miąższu oceniana przez ekspertów bardzo wysoko
fot. Małgorzata Pałasz
Odmiana czerwonomiąższowa — nowa jakość warta pieniędzy!
Podczas degustacji, dr inż. Dorota Kruczyńska z Instytut Ogrodnictwa w Skierniewicach wytypowała trzy obiecujące odmiany — Patitta, Emil i siewka Bolzano.
Jej faworytem była… siewka Bolzano. Czyli słodka odmiana o czerwonym miąższu.
„Bardzo odbiega od innych, jakie znam, jeżeli chodzi o tę grupę odmian. To nowa jakość, w którą być może trzeba na przyszłość inwestować” – argumentowała wybór siewki Bolzano dr Kruczyńska.
Co z tego wynika dla gospodarstw sadowniczych?
Decyzja o wprowadzeniu nowych odmian wymaga analizy, ale doświadczenia z Patittą i RED Pauliną pokazują wyraźny kierunek. Nowe odmiany jabłoni oferują dziś nie tylko atrakcyjny smak, ale także długą trwałość pozbiorczą (shelf life) i lepsze dopasowanie do rynku. Dlatego sadownicy, którzy planują nowe nasadzenia, coraz częściej traktują je jako realną inwestycję w przyszłość sadu.
Źródło: materiał prasowy

5 godzin temu





![Masz las? Sprawdź, co musisz zrobić po wycięciu drzew [WAŻNE OBOWIĄZKI]](https://static.tygodnik-rolniczy.pl/images/2025/12/12/h_531715_1280.webp)

![Szkodniki już czekają na wiosnę. Gdzie zimują jaja i jak je znaleźć w sadzie? [PORADNIK]](https://static.tygodnik-rolniczy.pl/images/2025/11/25/621050.webp)