Na rynku ostatnio coraz głośniej robi się o kolejnej mocno spekulacyjnej spółce, która w imponujący sposób chce wejść w świat najgorętszych trendów, czyli oczywiście sztucznej inteligencji.
To kanadyjska spółka znana dotąd głównie z działalności w wydobyciu Bitcoina. w tej chwili jednak znajduje się w kluczowym momencie rozwoju — przechodzi transformację z górnika kryptowalut w dostawcę infrastruktury obliczeniowej dla sektora sztucznej inteligencji (AI) i wysokowydajnych obliczeń (HPC).
W ostatnich latach gwałtowny wzrost zapotrzebowania na moc obliczeniową sprawił, iż energia i centra danych stały się podstawą rozwoju całej branży AI. Spółka posiada tani dostęp do energii, własne grunty i doświadczenie w prowadzeniu centrów danych. Właśnie te cechy i zasoby mają umożliwić jej zmianę modelu biznesowego.
Teza inwestycyjna opiera się na przekonaniu, iż firma jest w stanie z powodzeniem wykorzystać swoje zaplecze energetyczne i infrastrukturalne, by wejść w rynek HPC/AI, w którym potencjał wzrostu jest znacznie większy niż w tradycyjnym wydobyciu kryptowalut.
Jednocześnie to inwestycja obarczona wysokim ryzykiem — spółka nie ma jeszcze podpisanych kontraktów w segmencie AI, a powodzenie projektu zależy od terminowej realizacji inwestycji, dostępu do sprzętu i płynności finansowej.
Czytaj wszystkie treści BEZ OGRANICZEŃ!
Premium
Dołącz do Strefy Premium DNA.
Już od 69 zł miesięcznie!
Sprawdź wszystkie korzyści
Kliknij tutaj i dołącz do nas.
Jesteś już subskrybentem? Zaloguj się!
Do zarobienia,
Szymon Świder