Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w lipcu 2024 roku były wyższe o 4,2 proc. w porównaniu do analogicznego okresu w roku ubiegłym – wynika z najnowszego raportu Głównego Urzędu Statystycznego (GUS). Odczyt ten potwierdza wcześniejsze prognozy, które wskazywały na taki właśnie wzrost. Inflacja w Polsce wystrzeliła.
Dla porównania, wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w czerwcu wyniósł 2,6 proc. Oznacza to, iż tempo wzrostu cen znacząco przyspieszyło w lipcu, co może budzić obawy wśród konsumentów i ekspertów ekonomicznych. GUS wyjaśnia, iż największy wpływ na lipcowy wskaźnik miały wzrosty cen związanych z mieszkaniem, rekreacją, kulturą oraz usługami hotelarskimi i gastronomicznymi.
Inflacja w Polsce. najważniejsze czynniki wpływające na wzrost cen
Największy wpływ na wskaźnik cen miały wyższe koszty utrzymania mieszkania, które wzrosły o 5,7 proc. w porównaniu do czerwca oraz o 7,4 proc. w porównaniu do lipca 2023 roku. Koszty te dodały do ogólnego wskaźnika inflacji aż 1,86 punktu proc. Dodatkowo, ceny w sektorze rekreacji i kultury wzrosły o 2,1 proc. w skali miesiąca, a w sektorze restauracji i hoteli o 0,6 proc.
Jeśli chodzi o porównanie rok do roku, wzrost cen w sektorze gastronomicznym i hotelarskim był szczególnie odczuwalny – osiągnął on 7,6 proc., co wpłynęło na wskaźnik inflacji na poziomie 0,77 punktu proc. Ceny żywności wzrosły natomiast o 3,1 proc., co także miało istotny wpływ na ogólną inflację.
Prognozy na przyszłość
Wzrost cen towarów i usług w lipcu wyraźnie pokazuje, iż presje inflacyjne nie zanikają, mimo wcześniejszych sygnałów o możliwym wyhamowaniu inflacji. Eksperci sugerują, iż dalszy wzrost cen może być napędzany przez rosnące koszty energii oraz czynniki zewnętrzne, takie jak zmiany na globalnych rynkach surowców.
mn