Nvidia po raz kolejny udowadnia, iż jest niekwestionowanym królem ery AI. Wyniki za trzeci kwartał roku obrachunkowego 2025/2026 przeszły oczekiwania analityków i to z nawiązką. Inwestorzy tym razem zostali zadowoleni, czego dowodem jest fakt, iż akcje koncernu podskoczyły o 4%. Korporacja Jensena Huanga urosła do miana hardwear’owego hegemona i wydaje się, iż nic nie jest w stanie jej zatrzymać. choćby apetyt inwestorów.
Nvida hegemonem? Liczby, które robią wrażenie
Przychody Nvidii osiągnęły 57,01 mld USD, podczas gdy rynek spodziewał się „zaledwie” 54,92 mld USD. Zysk na akcję? 1,30 USD wobec prognozowanych 1,25 USD. Ale prawdziwą petardą jest zysk netto – 31,91 mld USD, co oznacza wzrost o 65% rok do roku. Dla porównania, rok temu było to „tylko” 19,31 mld USD.
Spółka nie zamierza zwalniać tempa. Prognozy na bieżący kwartał mówią o około 65 mld USD sprzedaży, podczas gdy analitycy oczekiwali 61,66 mld USD. Nvidia znowu podnosi poprzeczkę. Jedynym konkurentem w branży AI wydaje się AMD, jednakże wyniki obozu „czerwonych” (przychód w trzecim kwartale – 9,25 mld USD) zdecydowanie nie dorastają Nvidii do pięt.
NVIDIA CEO Jensen Huang on record Q3 FY26 results. pic.twitter.com/aq5ACwLTXQ
— NVIDIA Newsroom (@nvidianewsroom) November 19, 2025Centra danych – tam dzieją się prawdziwe cuda
Największą gwiazdą show jest segment data center, który wygenerował 51,2 mld USD przychodów – znacznie powyżej oczekiwanych 49,09 mld USD i aż o 66% więcej rok do roku. Z tego 43 mld USD pochodzi bezpośrednio ze sprzedaży GPU, a 8,2 mld USD z technologii sieciowych, które zamieniają tysiące procesorów w jeden potężny superkomputer.
Jensen Huang, CEO Nvidii, nie ukrywa satysfakcji: sprzedaż GPU najnowszej generacji Blackwell jest według niego „poza skalą”. A dyrektor finansowa Colette Kress ujawnia, iż największym hitem jest już Blackwell Ultra, czyli druga generacja tych chipów. Huang rozprawił się też z obawami inwestorów jednym zdaniem: „GPU w chmurze są wyprzedane do zera”. Koniec dyskusji. Tak duże zapotrzebowanie na moc obliczeniową dobrze tłumaczy fakt coraz większej popularyzacji DePIN-ów. W dobie non-stop głodnego AI, każda moc obliczeniowa się przyda.
Nie samą AI człowiek żyje
Choć AI to główny motor wzrostu, Nvidia nie zapomina o swoich korzeniach. Segment gamingowy przyniósł 4,3 mld USD przychodów (wzrost o 30% rok do roku), a obszar motoryzacji i robotyki – 592 mln USD (plus 32% rocznie). Firma wyraźnie stawia na robotykę jako przyszłościowy kierunek rozwoju.
Na koniec wisienka na torcie: Nvidia odkupiła własne akcje za 12,5 mld USD i wypłaciła 243 mln USD dywidendy. Wśród klientów giganta są Microsoft, Amazon, Google, Oracle i Meta – praktycznie cała elita technologiczna. Nic dziwnego, iż Nvidia jest najcenniejszą spółką giełdową na świecie, choć niektórzy już teraz wieszczą jej spektakularny upadek w myśl zasady – im wyżej wejdziesz, to z tym większym hukiem zlecisz.

1 dzień temu





