Od jakości danych zależy jakość systemu ochrony zdrowia – wypowiedź ekspercka Domański Zakrzewski Palinka sp.k.

1 rok temu

Planując leczenie pacjenta lekarz musi zachować zasadę evidence based medicine. Bardzo podobnie powinno być przy projektowaniu polityki publicznej w ochronie zdrowia, która powinna bazować na zasadzie evidence based policy. W obydwu przypadkach najważniejsze jest dobre rozeznanie sytuacji. W obydwu przypadkach – potrzebujemy danych medycznych.

Polski system e-zdrowia opiera się o mechanizmy przetwarzania danych medycznych związane z m.in. z prowadzeniem elektronicznej dokumentacji medycznej, w tym wystawianiem e-recept i e-skierowań, oraz raportowaniem zdarzeń medycznych. Na poziomie centralnym działa tzw. Platforma P1, która umożliwia integrację i wykorzystanie części danych, m.in. zasilając Internetowe Konto Pacjenta. Może się więc wydawać, iż temat danych jest już zarządzony. Jak jednak wynika – nomem omen – z danych opublikowanych przez Centrum e-Zdrowia w ramach ostatniej edycji badania stopnia informatyzacji podmiotów wykonujących działalność leczniczą, pełna realizacji obecnych obowiązków prawnych w tym zakresie ciągle pozostaje wyzwaniem.

Dalszy rozwój systemu przetwarzania danych medycznych powinien stanowić bardzo istotny element polityki publicznej w obszarze ochrony zdrowia – podkreśla Michał Czarnuch, Partner, Szef Praktyki Life Sciences w kancelarii DZP. – Dlatego bardzo dobrze, iż Program rozwoju e-zdrowia w Polsce do 2027 r. uwzględnia obszar danych jako jeden z pięciu kluczowych obszarów planowanych działań. Warto go doprecyzować i skutecznie realizować. Musimy przy tym pamiętać, iż konkretne cele związane z danymi medycznymi zostały też uwzględnione w Krajowym Planie Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO).

Plany związane z wykorzystaniem danych medycznych ma także Unia Europejska. Do sektora ochrony zdrowia adresowany jest projekt rozporządzenia w sprawie europejskiej przestrzeni danych dotyczących zdrowia (European Health Data Space). Na funkcjonowanie tego sektora wpływ będą też miały inne zmiany prawne dotyczące danych, w tym m.in. akt w sprawie zarządzania danymi (Data Governance Act) oraz akt w sprawie danych (Data Act).

Najbliższe lata będą okresem wypracowywania wspólnego podejścia do wykorzystywania danych na poziomie Unii Europejskiej, w tym w szczególności danych medycznych, które obowiązywać będzie także Polskę – zauważa dr Paweł Kaźmierczyk, Senior Associate, Lider Zespołu Healthcare w kancelarii DZP. – Aby w jak największym stopniu wykorzystać potencjał i możliwości związane z przetwarzaniem danych medycznych, należy niezwłocznie odpowiedzieć na w tej chwili występujące problemy i wyzwania w tym zakresie oraz planować dalszy rozwój w sposób systemowy, który uwzględniać będzie bardzo różne złożone zagadnienia związane z danymi oraz różne poziomy regulacji, zarówno krajowe, jak i unijne. Musimy pamiętać, iż wiele przyszłych rozwiązań oparte będzie o dane, np. rozwój AI możliwy będzie dzięki wykorzystywaniu dużych zbiorów danych spełniających kryteria projektowane w ramach AI Act.

Powodzenie reformy wprowadzanej ustawą o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta zależeć będzie od skutecznego zbierania i analizowania danych z podmiotów leczniczych. To dane kształtować będą kryteria jakości, dane będą podstawą jej oceny. Bez zapewnienie ich wysokiej jakości, kompletności, aktualności i możliwości wykorzystania w celach analitycznych, jakość w ochronie zdrowia będzie jedynie hasłem, a nie miernikiem sukcesu wielu świetnie funkcjonujących placówek.

Idź do oryginalnego materiału