Odbicie inwestycji budowlanych się ślimaczy, ale to jeszcze nie katastrofa
Zdjęcie: Foto: Mat. prasowe
Inwestycje prywatne stoją, publiczni zamawiający mają mocarstwowe plany, ale nie widać tego w tempie rozpisywania przetargów. Giełdowi generalni wykonawcy mają zapas, by przeczekać najtrudniejszy moment – branżowy indeks trzyma się blisko maksimów.