Odeszłam z korpo, bo wybrałam freelance. Teraz pracuję sama, chodzę w dresach i zarabiam trzy razy więcej
Zdjęcie: Praca z domu nie jest dla każdego
Nienawidziłam pracy w biurze, gdzie musiałam udawać, iż coś robię. Czułam się uwięziona. Osiem lat temu przeszłam na freelance i pokochałam samotność w pracy z domu. Zarabiam więcej, mam spokój i wreszcie czuję, iż żyję po swojemu.