Ogrodnicy ostrzegają: nowa umowa UE–Maroko uderzy w europejskie owoce i warzywa

1 godzina temu

Umowa UE-Maroko budzi niepokój unijnych producentów owoców i warzyw. Dlatego ostrzegają oni przed szkodliwymi skutkami proponowanej zmiany umowy.

Umowa UE-Maroko z roku 2000 ustanowiła strefę wolnego handlu między UE a Marokiem. UE jest największym partnerem handlowym oraz inwestorem zagranicznym w Maroku. W 2013 r. UE i Maroko rozpoczęły negocjacje dotyczące pogłębionej i kompleksowej strefy wolnego handlu (DCFTA). w tej chwili realizowane są prace nad jej rewizją, która budzi silne obawy europejskich producentów rolnych. Jakie są główne elementy propozycji?

Jakie zmiany zawiera proponowana rewizja umowy UE-Maroko w 2025 r.

Najważniejsze punkty, które budzą kontrowersje unijnych rolników, obejmują następujące kwestie:

  • Uznanie produktów pochodzących z Sahary Zachodniej, która jest pod kontrolą Maroka za korzystające z preferencji handlowych w ramach umowy UE-Maroko. Według krytyków stanowi to naruszenie prawa UE i wartości społecznych oraz środowiskowych. Wynika to z faktu, iż produkty te uprawia się według niższych norm niż unijne. A to stwarza nieuczciwą konkurencję dla producentów europejskich.
  • Duże obawy budzi brak transparentnego etykietowania pochodzenia produktów. Ostatecznie może to osłabić zaufanie konsumentów i ukrywać faktyczne źródło pochodzenia towarów.
  • Przekazanie marokańskim władzom kontroli nad wydawaniem certyfikatów zgodności z normami UE. Skutkiem tego może być ograniczenie nadzoru unijnych instytucji i wzbudzenie wątpliwości co do zgodności produktów z wymogami europejskimi.

Ponadto rolnicy obawiają się, iż rewizja pogłębi wyparcie produkcji europejskiej, zwiększając presję na unijne gospodarstwa rolne, które już teraz zmagają się z silną konkurencją i rynkowymi wyzwaniami.

Umowa UE-Maroko budzi duże wątpliwości środowisk rolniczych

Europejskie organizacje, które reprezentują producentów owoców i warzyw, biją na alarm w związku z proponowaną przez Komisję Europejską zmianą umowy stowarzyszeniowej między UE a Marokiem. Są to COPA i COGECA, AREFLH oraz EUCOFEL. Szczególne obawy związane są z nowym aktem delegowanym w sprawie oznaczania pochodzenia. Mogą one zaszkodzić europejskim producentom, naruszać najważniejsze zasady prawne UE i wprowadzać konsumentów w błąd. Dlatego we wspólnym piśmie skierowanym do Parlamentu Europejskiego organizacje te potępiają propozycję jako bezpośrednie naruszenie prawa i wartości UE.

Umowa UE-Maroko może jeszcze mocniej uderzyć w europejskich ogrodników, którzy już dziś zmagają się z ciężarem unijnej legislacji

fot. agrofoto.pl karczikpr

Jakie zagrożenia niesie rozszerzenie umowy UE-Maroco?

Propozycje rozszerzenia umowy UE-Maroko obejmuje preferencyjne taryfy celne na produkty z Sahary Zachodniej. Ponadto zezwala na stosowanie oznaczeń pochodzenia z wykorzystaniem nazw regionalnych zamiast „Sahara Zachodnia”, pomimo jasnego orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości, które wymaga wyraźnego oznaczania. Producenci owoców i warzyw ostrzegają, iż jest to obejście przepisów. Wprowadza ono w błąd konsumentów, ignoruje orzecznictwo UE i tworzy precedens dla ukrywania pochodzenia produktów.

Ponadto organizacje producentów zwracają uwagę na kilka zagrożeń związanych z tą zmianą.

  1. Po pierwsze, umowa ta naraża europejskich producentów na nieuczciwą konkurencję ze strony produktów z Sahary Zachodniej, uprawianych w warunkach niższych standardów społecznych i środowiskowych.
  2. Po drugie, w sytuacji, gdy unijni producenci owoców i warzyw już teraz borykają się z silną presją rynkową wynikającą z rosnącego importu, zmiana ta grozi dalszym wypieraniem europejskiej produkcji. Tym samym pogłębi to trudności ekonomiczne gospodarstw rolnych w całej Unii.

Umowa UE-Maroko zagraża konsumentom

Proponowana w rewizji umowy zmiana doprowadziłaby również do utraty zaufania konsumentów. Wynikać to będzie z braku przejrzystych zasad etykietowania maskujących pochodzenie, co podważyłoby zaufanie do unijnych norm etykietowania.
Wreszcie, pomimo wieloletnich apeli sektora rolnego o wzajemność, klauzule lustrzane i solidne mechanizmy ochronne, Komisja nie zreformowała umowy i nie zajęła się tymi długotrwałymi żądaniami. Tym samym naraża producentów z UE na zakłócenia konkurencji i niestabilność rynku.

Apel środowisk rolniczych i ogrodniczych do europosłów

Europejscy producenci owoców i warzyw wzywają w tej chwili posłów do Parlamentu Europejskiego do poparcia sprzeciwu wobec aktu delegowanego w sprawie oznaczania pochodzenia owoców i warzyw z Sahary Zachodniej. Będzie on poddany pod głosowanie na posiedzeniu plenarnym w tym tygodniu, podkreślając potrzebę pełnej, wyważonej renegocjacji umowy w celu zapewnienia ochrony rolników UE, wdrożenia skutecznych zabezpieczeń i zapewnienia poszanowania prawa UE i prawa międzynarodowego.

Źródło: copa-cogeca.eu

Czytaj także: Maliny z Maroka podbijają europejski rynek

FAQ: Umowa UE–Maroko i jej wpływ na europejskie owoce i warzywa

Jakie są największe obawy rolników związane z rewizją umowy UE-Maroko?

Największe obawy rolników dotyczą uznania produktów z Sahary Zachodniej za korzystające z preferencji handlowych oraz braku transparentnego etykietowania pochodzenia produktów, co może skutkować nieuczciwą konkurencją.

Czym jest umowa UE-Maroko?

Umowa UE-Maroko z roku 2000 ustanawia strefę wolnego handlu między Unią Europejską a Marokiem, mając na celu ułatwienie wymiany towarów i inwestycji.

Jakie zmiany w umowie są najbardziej kontrowersyjne?

Kontrowersyjne zmiany obejmują uznanie produktów z Sahary Zachodniej za preferencyjne oraz przekazanie marokańskim władzom kontroli nad certyfikatami zgodności, co budzi obawy o jakość i zgodność produktów z normami UE.

Jakie konsekwencje dla konsumentów mogą wyniknąć z nowej umowy?

Brak przejrzystych zasad etykietowania może doprowadzić do utraty zaufania konsumentów do pochodzenia produktów, co wymusi zastanowienie nad ich jakością i bezpieczeństwem.

Jakie są główne postulaty europejskich producentów wobec Parlamentu Europejskiego?

Producenci wzywają do sprzeciwu wobec aktu delegowanego w sprawie oznaczania pochodzenia i apelują o pełną renegocjację umowy, aby zapewnić ochronę dla rolników UE i wprowadzenie skutecznych mechanizmów zabezpieczających.

Idź do oryginalnego materiału