2 dni temu
W niedzielne popołudnie na terenie CTPark Bucharest West w Rumunii doszło do poważnego incydentu – ogromny pożar magazynu strawił jeden z budynków wykorzystywanych przez polskiego giganta odzieżowego LPP, właściciela znanych marek, takich jak Reserved, Sinsay czy Mohito. Straty są liczone w setkach milionów złotych.
Ogromny pożar magazynu LPP w Bukareszcie
Pożar wybuchł na dachu magazynu wynajmowanego przez LPP. Dokładna przyczyna zdarzenia nie została jeszcze oficjalnie podana, ale służby prowadzą dochodzenie w tej sprawie. Wiadomo jedynie, iż ogień objął część budynku, który pełnił funkcję centrum dystrybucyjnego dla Europy Południowej i Środkowej. Choć w pożarze nie ucierpieli ludzie, to straty materialne są kolosalne. Jak podało LPP, zniszczeniu uległ towar o szacunkowej wartości około 300 milionów złotych oraz sprzęt i maszyny wyceniane na około 100 milionów złotych. Łączna wartość strat może więc sięgać choćby 400 milionów złotych.
W wyniku pożaru zniszczeniu uległ towar o wartości ok. 300 mln zł. Jego utrata nie powinna spowodować istotnych perturbacji w sprzedaży. Zniszczeniu uległy również środki trwałe (maszyny i urządzenia) o orientacyjnej wartości 100 mln zł – poinformowało LPP.
ISU Giurgiu: Incendiu la o hală din incinta unui parc logistic situat la km 23 al Autostrăzii A1 https://t.co/q4k3RUEHch
Urmăreşte ştirile AGERPRES şi pe WhatsApp > https://t.co/sQY929ySV3 pic.twitter.com/5jYtYqYV35
— AGERPRES (@agerpres) June 29, 2025
Incydent będzie miał wpływ także na bieżące funkcjonowanie polskiej firmy za granicą. Magazyn w CTPark Bucharest West odgrywał bowiem kluczową rolę w łańcuchu dostaw LPP. Obsługiwał zarówno dostawy do sklepów stacjonarnych, jak i realizację zamówień internetowych na rynkach Europy Środkowej i Południowej. W wyniku pożaru firma utraciła możliwość korzystania z jednej z hal, co prowadzi do ograniczeń w realizacji zamówień. LPP zapewnia jednak, iż utrata części zapasów nie powinna wpłynąć w sposób znaczący na bieżącą sprzedaż. Spółka podjęła natychmiastowe działania zmierzające do przeniesienia operacji do innych magazynów wchodzących w skład Grupy Kapitałowej LPP.
Plany na przyszłość – nowy magazyn w Rumunii
Choć sytuacja jest poważna a pożar magazynu skomplikował działalność firmie, LPP podkreśla, iż już wcześniej planowano otwarcie nowego obiektu w Rumunii, który ma zostać uruchomiony w ciągu kilku najbliższych miesięcy. Docelowo ma on przejąć wszystkie funkcje spalonego obiektu, a tymczasowo obsługa zamówień będzie realizowana z innych dostępnych lokalizacji.
LPP prowadzi intensywne czynności w celu przeniesienia wszystkich operacji do innych magazynów będących w dyspozycji grupy. Niezależnie od powyższych rozwiązań tymczasowych docelowo w Rumunii w najbliższych miesiącach przyjęty do użytku zostanie nowy magazyn, którego uruchomienie było planowane już uprzednio – napisano.
W komunikatach zarówno LPP, jak i CTP Romania nie zabrakło słów uznania dla strażaków, którzy wykazali się wyjątkową skutecznością i profesjonalizmem. Ich błyskawiczna interwencja ograniczyła skalę tragedii i pozwoliła uniknąć strat w innych rumuńskich obiektach.
Na szczęście nie ma ofiar w ludziach. Szkody materialne zostaną określone później. Dziękujemy strażakom i jesteśmy im wdzięczni za szybką i sprawną interwencję. Zespoły obecne na miejscu zdarzenia gwałtownie zlokalizowały i profesjonalnie poradziły sobie z sytuacją, ograniczając pożar do jednego budynku i tylko do jego części, bez rozprzestrzeniania się na inne budynki w parku – powiedział Peter Ceresnik, dyrektor zarządzający CTP Romania dla rumuńskiego portalu profit.ro.
Chociaż część zamówień może zostać opóźniona, firma zapewnia, iż dokłada wszelkich starań, by klienci odczuli skutki pożaru w jak najmniejszym stopniu. LPP pozostaje w kontakcie z partnerami i klientami, informując na bieżąco o postępach w przywracaniu pełnej sprawności logistycznej.
Działalność LPP w Przyłękach stała się problemem dla mieszkańców. TIR-y niszczą infrastrukturę
Znajdziesz nas w Google News
