Olbrzymia konkurencja dla Dino, Biedronki i Lidla. Ten dyskont rośnie w siłę. Tak zdobywa serca Polaków
Zdjęcie: zakupy
Bitwa o polskiego klienta na rynku handlu detalicznego jest bardziej zacięta niż kiedykolwiek. Choć na pierwszej linii frontu niezmiennie walczą ze sobą tacy giganci jak Biedronka i Lidl, a Dino depcze im po piętach, budując pozycję w mniejszych miejscowościach, tuż za ich plecami rośnie w siłę potężny, choć cichszy rywal. Polska sieć, która od lat stawia na franczyzę i bliskość klienta, imponuje tempem rozwoju. Od początku 2025 roku otworzyła ponad 200 nowych placówek, a jej najnowsze sklepy wyznaczają standardy, których nie powstydziłby się żaden zachodni konkurent.

2 godzin temu







