Po przejściu wichury „Amy” przez południową i wschodnią część Norwegii, zarówno firmy ubezpieczeniowe, jak i operatorzy infrastruktury energetycznej podały pierwsze dane dotyczące skali szkód. Zgłoszenia dotyczą zarówno uszkodzonych nieruchomości, pojazdów, zalanych piwnic oraz utrudnień w dostępie do energii elektrycznej.