ONZ prognozuje 2,8% wzrostu światowej gospodarki w 2025 roku

2 godzin temu

Jak stwierdza raport ONZ, gospodarka światowa, która w ubiegłym roku oparła się konfliktom i inflacji w obecnym roku odnotuje 2,8% wzrost napędzany głównie przez wzrost największych światowych gospodarek, jak USA i Chiny, oraz dobre wyniki ekonomiczne takich krajów, jak Indie i Indonezja.

W raporcie „World Economic Situation and Prospects 2025” eksperci ONZ stwierdzili, iż światową ekonomikę przede wszystkim napędzają dane dotyczące wzrostu gospodarek amerykańskiej i chińskiej oraz bardzo dobre wyniki gospodarek Indii i Indonezji. Ożywienie gospodarcze stanie się też udziałem państw Unii Europejskiej, Japonii i Wlk. Brytanii.

ONZ prognozowała w styczniu ubiegłego roku, iż globalny wzrost gospodarczy w 2024 r. wyniesie 2,4%. 9 stycznia br. podano, iż szacowana stopa była wyższa i wyniosła 2,8%. Oba wskaźniki pozostają poniżej 3% wskaźnika, jaki świat odnotował przed wybuchem pandemii COVID-19 w 2020 r.

„Jesteśmy w okresie stabilnego wzrostu, poniżej przeciętnej. To może brzmieć trochę jak to, co mówiliśmy w zeszłym roku, ale tak naprawdę, jeżeli podniesiesz maskę i zajrzysz do silnika, wszystko gra” – stwierdził w omówieniu raportu Shantanu Mukherjee, szef Global Economic Monitoring Branch w Economic Analysis and Policy Division w Departamencie Spraw Gospodarczych i Społecznych ONZ.

„Pomimo ciągłej ekspansji prognozuje się, iż gospodarka światowa będzie rosła wolniej niż średnia z lat 2010-2019 (przed pandemią) wynosząca 3,2%. Te stonowane wyniki odzwierciedlają trwające wyzwania strukturalne, takie jak słabe inwestycje, powolny wzrost produktywności, wysoki poziom zadłużenia i presja demograficzna” – zauważa raport opracowany przez Departament Spraw Gospodarczych i Społecznych ONZ.

Stwierdzono w nim, iż wzrost gospodarczy w USA spadnie w 2025 roku do 1,9% z 2,8% w 2024 roku. Przyczynami są stopniowe osłabianie rynku pracy i malejące wydatki konsumentów.

W Chinach z kolei wzrost w 2025 roku także spowolni do 4,8% z 4,9% w ubiegłym roku. Powody są od dawna znane – słabnąca konsumpcja i kryzys w sektorze nieruchomości, przy czym tych czynników nie rekompensują poziom publicznych inwestycji czy rosnący eksport. Rząd jest zmuszony do polityki faktycznie podtrzymującej rynek nieruchomości oraz do walki z zadłużeniem samorządów lokalnych i stymulacji popytu wewnętrznego.

„Spadek populacji Chin oraz rosnące napięcia handlowe i technologiczne, jeżeli nie zostaną rozwiązane, mogą podważyć średnioterminowe perspektywy wzrostu” – stwierdzono w raporcie.

W Europie wzrost gospodarczy będzie skromny i wyniesie 1,3% w obecnym roku, co i tak oznacza wzrost w stosunku do 0,9% w 2024 roku. Ma on być wspierany przez „łagodniejącą inflację i odporne na nią rynki pracy”.

Najszybciej rozwijającym się regionem świata pozostanie Azja Południowo-Wschodnia, której PKB ma wzrosnąć do 5,7% w 2025 roku i 6% w 2026 roku. Motorami napędowymi tego wzrostu mają być gospodarki Indii i Indonezji oraz ożywienie gospodarcze w Bhutanie, Nepalu, Pakistanie i Sri Lance. Indie, największa gospodarka regionu ma urosnąć o 6,6% w 2025 roku i aż 6,8% w 2026 roku, co będzie efektem wyższej konsumpcji krajowej oraz rosnącego poziomu inwestycji zarówno publicznych, jak i prywatnych.

Analitycy ONZ spodziewają się, iż banki centralne głównych gospodarek światowych będą obniżały stopy procentowe w 2025 roku, gdy spadnie presja inflacyjna. Globalna inflacja ma się zmniejszyć do poziomu 3,4% w obecnym roku z 4% w 2024 r., co przyniesie pewną ulgę gospodarstwom domowym i przedsiębiorstwom.

„Globalna redukcja ubóstwa w ciągu ostatnich 30 lat była napędzana przez silne wyniki gospodarcze. Dotyczyło to szczególnie Azji, gdzie szybki wzrost gospodarczy i transformacja strukturalna pozwoliły takim krajom jak Chiny, Indie i Indonezja osiągnąć niespotykaną dotąd skalę i zakres łagodzenia ubóstwa” – napisano w raporcie.

„Gospodarka światowa w dużej mierze uniknęła powszechnego spadku pomimo bezprecedensowych wstrząsów ostatnich kilku lat i najdłuższego okresu zacieśniania polityki pieniężnej w historii” – powiedział omawiając wyniki Li Junhua, dyrektor Wydziału Analiz Ekonomicznych i Polityki w Departamencie Spraw Ekonomicznych i Społecznych. Jednak ostrzegł, iż „ożywienie przez cały czas jest napędzane głównie przez kilka dużych gospodarek”.

Raport World Economic Situation and Prospects wzywa przy tym do „odważnych działań wielostronnych w celu rozwiązania powiązanych ze sobą kryzysów”, w tym zadłużenia, nierówności i zmiany klimatu.

„Samo łagodzenie polityki pieniężnej nie wystarczy, aby ożywić globalny wzrost gospodarczy lub rozwiązać rosnące dysproporcje” – dodano w raporcie.

Idź do oryginalnego materiału