OpenAI przygotowuje się do premiery GPT-5 – nowej wersji swojego flagowego modelu AI. Według doniesień The Verge, debiut planowany jest na sierpień, choć firma znana jest z elastycznego podejścia do terminów. Tym razem jednak nie chodzi tylko o większy model – OpenAI zmienia sposób myślenia o architekturze swoich systemów.
GPT-5 ma być nie tyle kolejną wersją jednej AI, co platformą łączącą różne modele i funkcje. To odejście od podejścia „jeden model do wszystkiego”. Firma zamierza zintegrować modele z serii „O” (w tym popularny model o3) z rodziną GPT, tworząc bardziej elastyczne środowisko pracy dla użytkowników. Cel: ujednolicona, ale wielozadaniowa AI, zdolna do adaptacji w zależności od kontekstu i narzędzi.
Ten krok wpisuje się w szerszy trend konsolidacji możliwości w ramach jednego interfejsu. Microsoft – główny partner OpenAI – również zmierza w tym kierunku, integrując funkcje Copilot z całym ekosystemem usług.
Dla rynku oznacza to istotną zmianę. Zamiast porównań „który model lepszy” (OpenAI vs. Anthropic vs. Google Gemini), użytkownicy i firmy będą coraz częściej patrzeć na całe platformy: ich interoperacyjność, dostępność narzędzi, łatwość integracji z aplikacjami i stabilność usług.