Kryptowaluty mają niewątpliwie wiele zalet, w porównaniu to tradycyjnego pieniądza. Jednak cyfrowa moneta jest czasem narażona na problemy techniczne. Ataki hakerskie, opóźnienia w transakcjach to tylko niektóre z nich. Ostatnio dużą awarię, w wyniku której klienci nie mogli sfinalizować transakcji, odnotował Ethereum. Tym razem problem z opóźnieniami wpłat i wypłat zaliczyła giełda Kraken. Co było przyczyną awarii na giełdzie?
Kraken miał opóźnienia w transakcjach
Giełda kryptowalut Kraken została założona w 2011 roku w San Francisco i jest jedną najstarszych i największy platform do wymiany walut cyfrowych. Giełda jest dostępna niemalże we wszystkich stanach USA i w ponad 170 państwach na całym świecie. Platforma, mimo tego, iż miewała już w swojej historii pewne problemy techniczne, to generalnie uchodzi pod tym względem za dość stabilną. Jednak 6 czerwca na giełdzie odnotowano spore utrudnienia, w związku z opóźnieniami wpłat i wypłat. Na swojej stronie Kraken wysłał następujący komunikat: Wpłaty i wypłaty są w tej chwili opóźnione. Wszelkie aktualizacje będziemy udostępniać tak szybko, jak to możliwe. Pierwsze powiadomienie zostało wysłane około 7:44 UTC. Po tym nastąpiły dwie aktualizacje o 8:06 UTC i 8:13 UTC, informujące o tym, iż przez cały czas realizowane są prace nad rozwiązaniem problemu. O godzinie 8:35 czasu UTC strona stanu wróciła do normy, a wszelkie trudności dotyczące opóźnień w transkacjach zostały usunięte.
Co było przyczyną opóźnień?
Po usunięciu awarii pojawiła się jeszcze informacja, mówiąca o tym, iż o godz. 10:30 Kraken będzie niedostępna dla użytkowników przez około 10 minut. Oficjalnym powodem całkowitej przerwy w funkcjonowaniu platformy były prace konserwacyjne na stronie. Początkowo Kraken nie informował, co było przyczyną zaistniałych problemów technicznych. Po jakimś czasie okazało się, iż problem dotyczył kilku bramek do finansowania kryptograficznego. Usterkę odnotowano między innymi w bramkach obsługujących Bitcoina, Ethereum i ERC-20. Nie wiadomo, co dokładnie spowodowało awarię w funkcjonowaniu bramek, ale problem, przynajmniej na ten moment, udało się zażegnać.