Najnowszy dane zza oceanu pokazują, iż oprocentowanie kredytów hipotecznych Amerykanów wciąż rośnie. Właśnie osiągnęło najwyższy poziom od 22 lat. Co jest przyczyną tego zjawiska i czy powinniśmy się obawiać, iż negatywny trend dotknie również nas?
Oprocentowanie kredytów w USA najwyższe od 2001 roku.
Według danych opublikowanych w czwartek przez firmę Freddie Mac, 30-letni kredyt hipoteczny o stałym oprocentowaniu w kończącym się tygodniu wynosił średnio 7,23%. Jeszcze tydzień wcześniej średnie oprocentowanie kredytu wyniosło 7,09%. Co ciekawe, rok temu 30-letnia stopa stała wynosiła 5,55%. Zatem oprocentowanie kredytów hipotecznych w USA wciąż rośnie i właśnie osiągnęło najwyższy poziom od 2001 roku. 1 czerwca 2001 roku wskaźnik ten wyniósł 7,24%. Zatem do przełamania i tej bariery jest już bardzo blisko. Od końca maja stopy procentowe utrzymują się powyżej 6,5%, a od połowy lipca rosną. Sam Khater, główny ekonomista firmy Freddie Mac ocenił, iż dobra koniunktura gospodarcza prawdopodobnie utrzyma oprocentowanie kredytów hipotecznych, a w krótkiej perspektywie może spowodować kolejne wzrosty. Wzrost oprocentowania kredytów to, podobnie jak w innych państwach, skutek uboczny walki z inflacją. Podnoszenie stóp procentowych spowodowało wzrost rat przeciętnego kredytobiorcy, a wysokie oprocentowanie kredytów zniechęciło potencjalnych nowych kredytobiorców.
Jak wygląda sytuacja w Polsce?
Wiele osób prawdopodobnie zastanawia się, czy podobny scenariusz czeka polskich kredytobiorców. Wydaje się, iż choć do momentu chociażby sprzed pandemii pozostało daleko, to sytuacja jest nieco bardziej optymistyczna. Po pierwsze Rada Polityki Pieniężnej od jakiegoś czasu nie podnosi już stóp procentowych. Analitycy nie są zgodni co do scenariusz na przyszłość, ale generalnie prognozy są raczej pozytywne. Polski Instytut Ekonomiczny przewiduje, że do końca roku stopy procentowe pozostaną na tym samym poziomie. Bardziej optymistyczne prognozy zakładają, iż już niebawem możemy doczekać się obniżenia tego wskaźnika. Nie pewności, który z tych wariantów ostatecznie wejdzie w życie. Na rynku widać jednak już pewną poprawę. Przeciętna zdolność kredytowa Polaków zwiększyła się w ciągu ostatniego roku aż o 46%. Widać też wzrost zainteresowania kredytem hipotecznym. Co interesujące nie są to tylko osoby ubiegające się o rządowy Bezpieczny kredyt 2 proc.