Orlen pokazał wyniki finansowe. Zysk wyraźnie w dół, spółka tłumaczy

17 godzin temu
Zdjęcie: Polsat News


Orlen podczas konferencji prasowej zaprezentował wyniki finansowe za III kwartał 2024 roku. - Solidne wyniki operacyjne w trudnym i pogarszającym się otoczeniu makroekonomicznym - mówiła na konferencji wiceprezes ds. finansowych. Wielomiliardowe zyski grupy się jednak kończą. Zysk netto Orlenu za trzy kwartały tego roku wyniósł ponad 3,01 mld zł i był niższy o ponad 17,03 mld zł w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. Echem przez cały czas odbija się los wielkiej inwestycji rozpoczętej za Daniela Obajtka, czyli kompleks Olefiny III. Wcześniej spółka wskazała już w komunikacie, iż kontynuacja projektu w obecnym zakresie "nie ma biznesowego uzasadnienia".


Orlen przekazał informacje na temat skonsolidowanych wyników finansowych za III kwartał 2024 roku. Na konferencji prasowej zwołanej na środę 13 listopada padły konkretne dane zaprezentowane w formie sprawozdania. Wyjątkowo konferencja odbyła się w Muzeum Narodowym, a nie jak dotychczas na terenie Giełdy Papierów Wartościowych.
"Zmieniamy Orlen, zarówno w sensie biznesowym, jak w kontekście naszych relacji z otoczeniem. [...] Miniony kwartał miał nie tylko wymiar biznesowy, ale również ludzki" - powiedział podczas konferencji Ireneusz Fąfara.Reklama



Orlen ujawnił karty, prezes wskazał, iż kluczem jest bezpieczeństwo





Środowa konferencja PKN Orlen dostarczyła kluczowych informacji na temat tego, co dzieje się w państwowej spółce. Orlen już wcześniej podał szacunkowe wyniki za trzeci kwartał. Ireneusz Fąfara od początku wskazywał, iż w tej chwili spółka skupia się na trzech aspektach: bezpieczeństwie, ludziach i nowej energii. Pojawiło się nie tylko publiczne zapewnienie, iż spółka chce dbać o dobro nie tylko "swoich ludzi", ale przede wszystkim małych i średnich klubów sportowych. Prezes Orlenu wskazał na kwestie związane z aspektem bezpieczeństwa, na których skupia się naftowy gigant.
"Stawiamy na paliwo gazowe, rozumiane jako paliwo przejściowe, ale jak państwo ostatnio czytaliście, jest szereg wątpliwości, co do tego, jak długi będzie okres jego użytkowania jako paliwa przejściowego. Premier Tusk po spotkaniu w Budapeszcie mówił o tym, iż należy zweryfikować czas, czyli w rozumieniu wydłużyć, użytkowanie go. Dlatego my intensywnie inwestujemy w gaz. Zwiększyliśmy w ubiegłym kwartale o 50 proc. wydobycie gazu z szelfu norweskiego. Wciąż przyjmujemy dostawy LNG w Świnoujściu. Zawarliśmy umowę z firmą KN Energies na Litwie. Wynajęliśmy całe wybrzeże do obsługi małego transportu LNG. Chcemy przez tę bazę zaopatrywać północną i środkową Polskę, północno-wschodnią Polskę oraz kraje bałtyckie, aby zapewnić bezpieczeństwo energetyczne" - mówił Ireneusz Fąfara. Jak dokładnie kształtowały się dane na temat wyników finansowych PKN Orlen?

Orlen pokazał dane, znamy wyniki finansowe giganta


Wyniki finansowe Orlenu za III kwartał zaskoczyły. Uwagę zwrócił spadek wyniku operacyjnego EBITDA LIFO - do ok. 8,8 mld zł z ok. 10,3 mld zł w analogicznym okresie roku ubiegłego. Płocki koncern oszacował też odpisy na kwotę 3,5 mld zł na skutek przeprowadzenia testów na trwałą utratę wartości aktywów.
"Kontynuowaliśmy proces wykonywania testów i odpisów, by uwiarygodnić wartość Grupy Orlen. Ujawniły one wielomiliardowe straty, będące konsekwencją niskiej jakości zarządzania z ubiegłych lat. Pomimo niesprzyjających warunków makroekonomicznych, osiągnęliśmy wyniki finansowe porównywalne z ubiegłym rokiem" - powiedział Ireneusz Fąfara, cytowany w komunikacie.
Kluczowa miara w wynikach finansowych Orlenu, tzw. EBITDA LIFO (to raportowany wynik EBITDA plus wycena zapasów w magazynach dokonana metodą "last in, first out", w której w pierwszej kolejności księgowane są ostatnie towary przyjęte do magazynu) spadła o ok. 1,5 mld zł w ujęciu rok do roku, zaś sam wynik EBITDA (zysk przed odsetkami, należnymi podatkami i amortyzacją) oszacowano na ok. 4,96 mld zł.
W trzecim kwartale 2024 r. Grupa Orlen wypracowała:
Przychody na poziomie 67,9 mld złEBITDA LIFO w wysokości 8,8 mld złPrzepływy z działalności operacyjnej na poziomie 8,6 mld złKoszty funkcji korporacyjnych ograniczone zostały do 394 mln zł
"Grupa Orlen zakończyła trzeci kwartał 2024 r. z bardzo dobrym zyskiem operacyjnym EBITDA LIFO, pomimo znacznego pogorszenia otoczenia makroekonomicznego, w tym spadku marży rafineryjnej o 65 proc. (r/r). Wynik oczyszczony o wpływ zdarzeń jednorazowych i regulacji wyniósł 8,1 mld zł i był zbliżony do odnotowanego rok temu (8,6 mld zł)" - przekazała spółka w komunikacie prasowym.
W ciągu dziewięciu miesięcy tego roku Grupa Orlen przeznaczyła 22,1 mld zł na inwestycje wspierające modernizację aktywów, transformację energetyczną i zwiększające bezpieczeństwo energetyczne Polski.

Kończą się wielomiliardowe zyski Orlenu


Magdalena Bartoś, wiceprezes Orlenu ds. finansowych zauważyła, iż "są to solidne wyniki operacyjne w trudnym i pogarszającym się otoczeniu makroekonomicznym".
- Zanotowaliśmy spadek przychodów ze sprzedaży, niższe przychody w segmencie gazu, natomiast pomimo tych spadków utrzymaliśmy EBITDA na poziomie 8,1 mld zł, jedynie pół mld niższą niż w tym samym okresie poprzedniego roku. Wygenerowaliśmy 2,5 mld zł więcej w przepływach z działalności operacyjnej. Tych odpisów gazowych w tym kwartale nie płaciliśmy, natomiast poprawiliśmy zarządzanie kapitałem obrotowym - wyliczała wiceprezes ds. finansowych.
Zysk netto Grupy Orlen za trzy kwartały tego roku wyniósł ponad 3,01 mld zł i był niższy o ponad 17,03 mld zł w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku - poinformował w środę koncern w komunikacie giełdowym.
Przychody ze sprzedaży Grupy Orlen za trzeci kwartał tego roku wyniosły 67 mld 936 mln zł i były niższe o 11 mld 521 mln zł rok do roku. Koncern zaznaczył, iż spadek przychodów ze sprzedaży dotyczył segmentów: rafineria, energetyka i gaz.
Otoczenie makroekonomiczne - jak powiedziała Bartoś - w III kw. to coś więcej niż normalizacja. Marża rafineryjna wyniosła niespełna 8 dol. za baryłkę i była 65 proc. niższa niż w III kw. 2023 r. - Porównując wyniki segmentu rafineryjnego rok do roku musimy mieć w pamięci ten efekt - dodała.
- Te wyniki w tym kwartale są inne niż zawsze, bo wiele się działo na rynkach, wiele się działo w makro - podsumował prezes Orlenu. Wyjaśnił także z czego wynika tak duży spadek w zysku netto. Pokazał też wynik netto oczyszczony ze zdarzeń jednorazowych. I tak jak tłumaczył w wyniku netto z 2023 r. (za 9 miesięcy) był ujęty księgowy efekt przejęcia PGNiG (6 mld zł), mrożenie cen energii (4 mld zł). - Oczyszczony ze zdarzeń jednorazowych zysk wyniósł 12 mld zł - podsumował. W tym roku spółka raportuje 3 mld zł zysku netto. Dlaczego? Prezes wymienił m.in. odpisy na Olefiny i Orlen Letuva (4,4 mld zł), efekt mrożenia cen (10 mld zł). Przy oczyszczeniu wyniku ze zdarzeń jednorazowych wynik netto - podał Ireneusz Fąfara - wyniósłby 14 mld zł.
W samym III kw. 2024 r. wynik netto to niespełna 200 mln. W poprzednim roku w III kw. były to 3 mld zł.



Co dalej z projektem Olefiny III?


Na początku listopada na jaw wyszło, iż nad flagową inwestycją Daniela Obajtka zawisły czarne chmury. Ireneusz Fąfara wskazywał, iż projekt Olefiny III w obecnym zakresie "nie ma biznesowego uzasadnienia". Jak przekazała spółka na początku listopada - analizowane były dwa scenariusze. Jeden zakładał całkowite lub częściowe wstrzymanie projektu. Drugi natomiast opierał się na scenariuszu optymalizacji "w zakresie mocy produkcyjnych i wykorzystania obecnych jednostek". Decyzja na temat przyszłości inwestycji poprzedniego zarządu Orlenu - jak wskazano - ma zapaść najpóźniej do grudnia.
Zarzuty i wątpliwości związane z projektem Olefin III skupiały się na kosztach, które rosły lawinowo. We wcześniejszych analizach wskazywano, iż już na etapie decyzji inwestycyjnej zabrakło pełnego ujęcia w obrębie infrastruktury towarzyszącej, która jest jednocześnie niezbędna do tego, aby cały kompleks adekwatnie funkcjonował.
Orlen poinformował w komunikacie prasowym, iż "wnioski z przeprowadzonych audytów oraz weryfikacji założeń biznesowych inwestycji Olefiny III w zderzeniu z wynikami analiz rynku petrochemicznego, sytuacji makroekonomicznej oraz rentowności projektu nie uzasadniają kontynuowania tej inwestycji w dotychczasowym zakresie" - i taka koncepcja nie będzie już analizowana.
"Szacunki zewnętrznych, renomowanych doradców wskazały, iż ten scenariusz wymagałby zwiększenia nakładów inwestycyjnych i kosztów okołoprojektowych do 45-51 mld zł, z uwzględnieniem niezbędnej infrastruktury oraz uwarunkowań kontraktowych, makroekonomicznych oraz prognoz rynkowych" - podkreślono w komunikacie. Wspomniano jednocześnie, iż w tym przypadku konieczne byłoby przesunięcie terminu zakończenia inwestycji o kolejne trzy lata.
Idź do oryginalnego materiału