Orlen Synthos Green Energy miał w ubiegłym roku obrotowym 19,3 milionów złotych straty netto, o 30,3 procent więcej niż rok wcześniej. Ma to związek ze wzrostem kosztów działalności operacyjnej, bo spółka inwestuje, ale nie prowadzi jeszcze działalności wynikającej z jej PKD, nie ma więc przychodów z core business. Zarząd OSGE zapewnia, iż firma posiada wystarczające zasoby finansowe pozwalające na kontynuację działalności. I ma rację, bo jej kapitał własny wynosi 478,49 miliona złotych.
Orlen Synthos Green Energy to joint venture państwowego multienergetycznego koncernu Orlen i firmy chemicznej Synthos, które planowały wspólną budowę floty małych reaktorów jądrowych BWRX-300 opracowanych przez amerykańsko-japońską firmę GE Vernova Hitachi Nuclear Energy. Firma działa od trzech lat, a dwa lata temu wskazano wstępnie siedem miejsc przyszłych inwestycji, dla których nie było przeciwskazań pod względem geologicznym, środowiskowym, wodnym, górniczym. Modułowe elektrownie miały stanąć w: Stawach Monowskich, Włocławku, Ostrołęce, Krakowie (Nowa Huta), Dąbrowie Górniczej, Tarnobrzegu-Stalowej Woli oraz Warszawie (bez wskazania dokładnej lokalizacji). 7 grudnia 2023 roku, a więc tydzień przed zaprzysiężeniem obecnego rządu Ministerstwo Klimatu i Środowiska wydało sześć decyzji zasadniczych obejmujących łącznie 24 reaktorów (bez Warszawy).
Stawy Monowskie miały priorytet?
Nakłady konieczne do zbudowania jednego BWRX-300 szacowane są na 1,5-2 miliarda euro. Na świecie dopiero jeden inwestor, kanadyjski Ontario Power Generation (OPG) należący do rządu prowincji Ontario, podjął ostateczną decyzję inwestycyjną (Final Investment Decision – FID), i w maju rozpoczął budowę jednostek obok działającej elektrowni jądrowej. Położona na granicznym jeziorem Darlington, 70 kilometrów na wschód od Toronto składać się będzie z czterech BWRX-300. Jednostki mają być oddawane do użytku w ciągu 10 lat.
W Polsce projekty małych reaktorów (a choćby ich baterii), realizowane przez spółki zależne specjalnego przeznaczenia należące w 100 procentach do OSGE, są dopiero na etapie przygotowań. Najbardziej zaawansowany, jak wynika ze sprawozdania z działalności OSGE za rok obrotowy od 1 stycznia do 31 grudnia 2024 roku oraz informacji dodatkowych do raportu – jest projekt elektrowni, która ma powstać na około 62 ha w powiecie oświęcimskim przy zakładach produkcyjnych Synthosu. Spółka BWRX-300 Stawy Monowskie miała bowiem 1,65 miliona straty netto, co może oznaczać, iż już ponosiła spore wydatki na prace przygotowawcze, zabezpieczenia, kaucje (miała 6,74 miliona aktywów, przy czym wyposażono ją w 6,5 miliona złotych kapitału podstawowego). 2 lutego 2024 roku ta spółka zależna OSGE otrzymała od Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska postanowienie określające wymagania dotyczące raportu środowiskowego, a w listopadzie decyzję Polskich Sieci Elektroenergetycznych w sprawie warunków przyłączenia dla czterech reaktorów BWRX-300 o łącznie 1329,6 MW mocy (przyłączeniowej).
Na początku lutego 2025 roku GDOŚ wydał dwa kolejne postanowienia określające wymagania dotyczące zakresu raportu środowiskowego dla budowy małych modułowych elektrowni jądrowych we Włocławku i Ostrołęce. Spółki mogą więc rozpocząć dokładne badania środowiskowe i lokalizacyjne, na co mają dwa lata. W 2024 roku BWRX-300 Włocławek miała 82,1 tysiąca złotych straty netto (przy 1,72 miliona złotych aktywów i 1,7 miliona kapitału zakładowego), a BWRX-300 Ostrołęka była 52,4 tysiąca złotych pod kreską (przy 1,53 miliona złotych aktywów i 1,5 miliona kapitału podstawowego). We Włocławku znajduje się Anwil, producent m.in. nawozów azotowych i polichlorku winylu z Grupy Orlen, a w drugiej miejscowości Energa Elektrownie Ostrołęka, należąca pośrednio do multienergetycznego koncernu.
Potrzebuje ich nie tylko Polska, także zagranica
OSGE miał na koniec 2024 roku 100-procent udziałów w 22 spółkach zależnych, z czego 20 zarejestrowanych było w Polsce. Oprócz wspomnianych siedmiu lokalizacji krajowe spółki, które utworzono do doprowadzenia prac przygotowawczych do realizacji, a następnie do budowy małych reaktorów jądrowych SMR (small modular reactor) lub MMR (micro modular reactor) mają nazwy: Bełchatów, Grudziądz, Kozienice, Kujawy, Łaziska, Łódź, Połaniec, Pomorze, Poznań, Rybnik, Warta (oraz Green Energy Wall).
Co interesujące w porównaniu do końca 2023 roku w grupie kapitałowej przybyły dwie spółki: BWRX-300 Czech Republic s.r.o. oraz BWRX-300 Ltd. – Spółki zagraniczne zostały utworzone z myślą o wsparciu rozwoju technologii BWRX-300 w krajach takich jak Czechy i Wielka Brytania – czytamy w informacjach dodatkowych i objaśnieniach do sprawozdania zarządu.
Inwestycje długoterminowe w (akcje i udziały) w jednostkach powiązanych wynosiły na koniec 2024 roku 55,9 miliona złotych, rok wcześniej było to 11,5 miliona złotych. Największe podwyższenia kapitału zakładowego przeprowadzono w spółkach BWRX-300: Stawy Monowskie (wzrósł o 5,12 miliona złotych), Włocławek (o 1,2 miliona złotych), Ostrołęka (o 1,0 miliona złotych) oraz Stalowa Wola (o 0,8 miliona złotych).
Hojni udziałowcy gotowi poczekać na zyski
OSGR wspólnicy zawiązali 18 maja 2022 roku. Spółka jest w trakcie procesu inwestycyjnego (właściwie na jego początku) i nie prowadzi jeszcze działalności wynikającej z jej PKD, nie ma więc przychodów (oprócz finansowych, głównie z tytułu odsetek od lokat), co przy rosnących wydatkach przekłada się na wyniki finansowe. W pierwszym roku działalności OSGE miało 7,43 miliona złotych straty netto. W 2023 roku joint venture Orlenu i Synthosu było 14,79 miliona złotych na minusie. W 2024 roku zwiększyła się ona do 19,27 miliona złotych
Ma to związek ze wzrostem kosztów działalności operacyjnej o 5,16 miliona złotych, do 38,85 miliona złotych, głównie w wyniku wyższych wydatków na wynagrodzenia i ich pochodnych (zatrudnienie zwiększyło się do 89 osób, wobec 62 pracowników na koniec 2023 roku). Większe były też pozostałe koszty rodzajowe, ale zmniejszyły się koszty zużycia materiałów i energii, czy wydatki na usługi obce. Przychody ze sprzedaży były ujemne. Ostatecznie strata na działalności operacyjnej wyniosła 41,69 miliona złotych.
W sumie skumulowana strata OSGE wynosi 41,5 miliona złotych, i została pokryta z kapitałów zapasowych, ale udziałowcy dobrze wyposażyli spółkę, bo mimo strat kapitał własny koniec 2024 roku wynosił 478,49 miliona złotych. Zarząd OSGE zapewnia, iż firma posiada wystarczające zasoby finansowe pozwalające na kontynuację działalności w kolejnym okresie obrotowym, czyli w 2025 roku i planuje zwiększenie skali działalności wynikające z realizacji procesów inwestycyjnych.
Tomasz Brzeziński