Osłabione nastroje na giełdzie, próba odreagowania spadków

4 dni temu

Rynki finansowe poruszają się w tej chwili po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji spółek technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.

Napiętej sytuacji rynkowej nie pomógł wczoraj Jerome Powell, który wyraził obawy, iż podwójny mandat Fed jest zagrożony przez słabszą gospodarkę i wysoką inflację, przewidując górne odchylenia w bezrobociu i inflacji do 2025 r. Ta perspektywa osłabiła nastroje na giełdzie, ale podniosła ceny złota, które wzrosły o 3%, i zwiększyła rentowność amerykańskich obligacji skarbowych o 0,54%.

Popyt na sztuczną inteligencję

Z drugiej strony TSMC, światowy gigant branży półprzewodników odnotował imponujące wyniki za I kw. 2025 r., notując 60% wzrost przychodów do 361,5 mld USD i marżę zysku na poziomie 58,8%. Spółka powiadomiła, iż obserwuje bardzo duży popyt na sztuczną inteligencję ze strony klientów z USA, takich jak Apple, więc musi zwiększyć moce produkcyjne w USA. Gigant branżowy podtrzymał prognozę podwojenia sprzedaży półprzewodników w tym roku. TSMC przewiduje sprzedaż w drugim kwartale z 28,4 mld USD do 29,2 mld USD (wcześniej szacowano 27,16 mld USD). Informacje z tej spółki oraz pozytywne negocjacje handlowe między Japonią a Stanami Zjednoczonymi wywołały entuzjazm w regionie Azji i Pacyfiku, ze wzrostem indeksów, takich jak chiński HSCEI i japoński Nikkei 225.

Na rynku walutowym waluty G10 doświadczają korekty spadkowej w stosunku do dolara, a indeks USD wzrósł o 0,18%. Najbardziej dotknięte są dolar australijski i jen japoński, po komentarzach Trumpa na temat rozmów handlowych z Japonią. Polski złoty również traci na wartości, co po części spowodowane jest wczorajszym, niskim odczytem CPI.

Dzisiejszym kluczowym wydarzeniem makroekonomicznym jest decyzja EBC w sprawie stóp procentowych w strefie euro, z oczekiwaniami obniżki o 25 punktów bazowych. W USA uwaga skupia się na publikacji indeksu Fed z Filadelfii, która ma wykazać spadek, oraz danych o liczbie wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, interpretowanych w świetle ostatnich wypowiedzi Powella.

Źródło: Mateusz Czyżkowski, XTB

Idź do oryginalnego materiału