Ostapowicz: Popyt na Ethereum 10x razy większy niż podaż

4 godzin temu

Popyt na Ethereum zyskuje na znaczeniu, szczególnie dzięki rosnącemu zainteresowaniu ETF-ami. Inwestorzy i instytucje kierują uwagę na ETH, widząc w nim potencjał długoterminowy. To zmienia układ sił na rynku kryptowalut.

Ethereum znajduje się w tej chwili w centrum uwagi inwestorów na całym świecie. Coraz więcej danych potwierdza, iż popyt na ETH może znacznie przewyższyć jego podaż. Co na ten temat sądzi Piotr Ostapowicz?

Popyt na Ethereum: liczby mówią same za siebie

Piotr Ostapowicz w swoim najnowszym nagraniu na YouTube zwrócił uwagę na konkretne liczby. Wskazał, iż tylko w ciągu trzech dni ETF-y przyciągnęły 230 mln USD inwestycji w Ethereum. Co więcej, aż 60 mln USD z tego przypada na jeden dzień. Przy obecnej cenie ETH około 2 500 USD oznacza to, iż kupiono aż 24 000 ETH:

“Jeżeli sobie policzymy ile ETH jest skupowanych przy takich pojedynczych dniach, sprawa jest bardzo prosta. 60 milionów podzielić na obecną cenę ETH około 2 500 USD 24 000 ETH, a dziennie powstaje 2 300, więc 10x większy popyt niż podaż, o ile chodzi o nowe ETH, które na rynku się pojawiają.”

Dzienne wydobycie nowych ETH wynosi tylko 2 300 sztuk. Oznacza to, iż zapotrzebowanie przekracza podaż aż dziesięciokrotnie. To może silnie wpłynąć na wzrost ceny ETH w kolejnych miesiącach.

Inwestorzy zauważają ten trend i podejmują działania. Sharplink posiada w tej chwili rezerwy w wysokości 188 000 ETH. Inne firmy rezygnują choćby z kopania Bitcoina, by konwertować kapitał na Ethereum.

Czy warto jeszcze inwestować w altcoiny?

Ostapowicz przestrzega przed skreślaniem altcoinów, mimo dominacji Bitcoina. Szczególnie podkreśla znaczenie danych z sieci Ethereum i trendów wakacyjnych. Od 2017 roku aż osiem razy to właśnie w czerwcu i lipcu rynek altcoinów osiągał swoje lokalne dołki. Może to wskazywać na potencjalne odbicie w najbliższych tygodniach:

“Jednak biorąc to pod uwagę, moim zdaniem prywatnym, subiektywnym jeszcze altcoinów nie warto skreślać. Zwłaszcza o ile spojrzymy chociażby na samo ETH, popyt na ETH oraz o ile spojrzymy na dane od środka Ethereum, ponieważ nie ma co się oszukiwać, o ile Bitcoin nie będzie kontynuował hossy, Ethereum nie będzie kontynuowało hossy.”

Dla początkujących może się to wydawać trudne do interpretacji, ale dane przemawiają jasno. Ethereum ma silne podstawy, na których można oprzeć długoterminowe inwestycje. choćby jeżeli Bitcoin nie utrzyma obecnego trendu wzrostowego, ETH może przez cały czas przyciągać kapitał.

Warto też zwrócić uwagę na rozwój sieci Ethereum. Rosnąca liczba stakingu ETH pokazuje długoterminowe zaufanie inwestorów. Nowe rozwiązania, jak warstwy drugie (L2), zwiększają skalowalność sieci.

Instytucje napędzają rynek i wspierają Ethereum

Coraz więcej firm zwiększa ekspozycję na kryptowaluty, co wpływa na cały rynek. Dziewięć korporacji w ciągu tygodnia kupiło 12 000 BTC. Metaplanet z Japonii planuje inwestycję 500 mln USD, co stawia ją przed Teslą pod względem posiadanych rezerw.

Również rządy zaczynają działać w tym kierunku. Teksas wprowadził rezerwy w Bitcoinie o wartości 10 mln USD. W USA planowane są nowe przepisy, które umożliwią użycie kryptowalut w procesie uzyskiwania kredytów hipotecznych.

To wszystko buduje fundament pod wzrosty na rynku kryptowalut. W przypadku Ethereum ważne są także:

rozwój ETF-ów opartych o ETH,
zniesienie nadzoru nad ryzykiem reputacyjnym dla banków,
zapowiedzi dalszej adopcji przez instytucje,
nowe rekordy Bitcoina.

W tle działa też tzw. Genius Act, który może zwiększyć rynek stablecoinów 15-krotnie w ciągu 3-5 lat. A stablecoiny w sieci Ethereum odpowiadają dziś za 12% wszystkich opłat. To bezpośrednio wspiera popyt na Ethereum.