Poziom Bitcoin Open Interests na giełdzie skoczył o około 500 milionów USD i to zaledwie dwie godziny po tym, jak w USA upubliczniono nowe dane dot. inflacji.
- Binance odnotowało wzrost wolumenu Bitcoin Open Interest (OI).
- Wszystko miało miejsce po publikacji danych dot. inflacji w USA.
- Problemem pozostaje jednak to, iż inflacja w USA przez cały czas rośnie.
Binance i duży skok wolumenu
Giełda kryptowalut Binance odnotowała znaczny wzrost wolumenu Bitcoin Open Interest (OI) – stało się to po tym, jak świat poznał nowe dane dot. inflacji CPI w USA.
Ta wiadomość wywołała uśmiechy na twarzach inwestorów kryptowalutowych, sygnalizując pozytywną zmianę na rynkach ryzykownych. Ponieważ dane przedstawiały korzystny obraz makroekonomiczny, rynek kryptowalut doświadczył silnego rajdu
– wskazał mediom Burakkesmeci, współpracownik CryptoQuant.
Dodał, iż „w ciągu dwóch godzin” od opublikowania raportu dot. inflacji bazowej w USA (CPI) poziom Open Interest (OI) wzrósł o 3,30%, osiągając łącznie poziom 10,96 miliarda USD.
Metryka ta śledzi całkowitą liczbę nierozliczonych kontraktów pochodnych bitcoina, takich jak opcje i kontrakty futures. Wzrost ten oznacza zwiększone zainteresowanie BTC.
Całkowite OI bitcoina na wszystkich głównych giełdach kryptowalut wyniosło aż 63,19 miliarda USD, co oznacza wzrost o prawie 3 miliardy USD w ciągu ostatnich 24 godzin.
Bitcoin jest gotowy do rajdu?
Wielu analityków kryptowalut uważa, iż bitcoin może w tym cyklu osiągnąć poziomy 120 000 USD, 200 000 USD, a choćby więcej.
Samson Mow, dyrektor generalny Jan3, w wywiadzie dla Davida Lina powiedział, iż czeka nas wręcz „hiperbitcoinizacja”.
Jego zdaniem jeden bitcoin powinien być już warty około 200 000 USD – szczególnie o ile weźmie się pod uwagę stan gospodarki czy inflację, która zaszła przez lata.
To prawda, ale jednocześnie rynek zaczyna się zachowywać trochę irracjonalnie.
Inflacja w USA znów rośnie, co raczej nie skłoni Jerome’a Powella do zwiększenia liczby cięć stóp proc. w 2025 r. Obecne wzrosty zawdzięczamy temu, iż CPI nie wzrosła ponad prognozę Fedu i wyniosła tylko 2,9%. To jednak już trzeci miesiąc wzrostów, który wyniósł skalę podwyżek cen do poziomu z lipca br.
