Owoce premium — czy w Europie dołączą do nich jabłka?

2 godzin temu

Owoce premium kojarzą się zwykle z rzadkimi owcami egzotycznymi czy odmianami klubowymi. Jednakże w naszej świadomości na pewno nie należą do tej kategorii jabłka. Ale wiele znaków wskazuje na to, iż ta sytuacja ulegnie zmianie. Jakie są tego przyczyny?

Obecna sytuacja na owocowej mapie Europy, w szczególności Europy Wschodniej wskazuje na dramatyczną zmianę na rynku jabłek. Te niegdyś jedne z najtańszych i najpopularniejszych wśród konsumentów owoców doświadczają możliwości czwartego z rzędu sezonu podwyżek cen. Już teraz na sklepowych półkach ich ceny są wyraźnie wyższe niż w minionych latach. Czy najbardziej poszukiwane odmiany trafią na półki oznaczone napisem „owoce premium”?

Jak zmieniają się ceny jabłek w Europie Wschodniej?

Dane porównawcze z państw Europy Wschodniej, pokazują, jak dramatycznie zmieniła się sytuacja w ciągu zaledwie trzech lat. Podobne wzorce cenowe, choć mniej drastyczne, można zaobserwować w Europie Zachodniej i Południowej.

W Mołdawii średnie ceny hurtowe popularnej odmiany Golden Delicious wzrosły z 0,32 USD/kg w okresie 2021/2022 do około 0,67 USD/kg w okresie 2024/2025. Tymczasem na Ukrainie wzrost był jeszcze większy. Konkretnie to z 0,26 USD/kg do 0,69 USD/kg w tym samym okresie. Także Polska podążała podobną drogą, z cenami sięgającymi około 0,60 USD/kg, w porównaniu z 0,31 USD/kg w okresie 2021/2022. Biorąc pod uwagę rosnące marże detaliczne, konsumentów dotyka ogromny wzrost cen jabłek.

Owoce premium — czy dołączą do nich jabłka?

Obecnie na Ukrainie ceny detaliczne jabłek są o 60–70% wyższe niż bananów i dwukrotnie droższe niż śliwek. Ponadto ich ceny są porównywalne z cenami pomarańczy, a choćby wyższe od wyjątkowo drogich cytrusów poza sezonem. Jednakże we wrześniu i październiku ceny detaliczne jabłek deserowych spadną. Jednak analitycy rynkowi przewidują, iż przez cały czas będą one droższe niż wiele owoców importowanych. Ponadto prognozują, iż będą one droższe od innych owoców produkowanych lokalnie, co także wpłynie na ich konsumpcję. Podobna sytuacja ma miejsce w całej Europie.

Zmiany klimatu wpływają na sytuację na rynku

Ta sytuacja na rynkach wskazuje na zmianę strukturalną: jabłka nie są już tylko tanim, codziennym wyborem. Zmiany klimatyczne, prowadzące do regularnych uszkodzeń mrozowych, stresu termicznego i innych obciążeń plonów, zmniejszają podaż i obniżają jakość owoców. Wysoki popyt ze strony przetwórców skupujących jabłka na koncentrat soku jabłkowego wspiera ten rosnący trend cenowy. Za tym trendem stoją również inne problemy związane ze zmianami klimatu. To między innymi spadek produkcji koncentratu soku pomarańczowego w Brazylii. W związku z tym jabłka, które tradycyjnie trafiałyby do kanałów dystrybucji owoców deserowych i zaspokajały potrzeby najbardziej wrażliwych na cenę konsumentów, trafiają do przetwórstwa. A to utrzymuje stabilne ceny hurtowe i zwiększa presję na dostępność.

Owoce premium w okresie 2025 nie każdemu polskiemu sadownikowi się udadzą. jeżeli drzewa ominął przymrozek, a potem grad, to po deszczowym lipcu wystarczyło kilka słonecznych dni w sierpniu, aby poparzyło jabłka

fot. Katarzyna Kupczak

Czy inne owoce premium zagrażają jabłkom?

Ponadto presja cenowa nie osłabnie. Prognozy na sezon 2025/2026 sugerują kolejny rok niskiej produkcji jabłek w Europie. Prognoza produkcji UE na sezon 2025/2026 pozostaje praktycznie niezmieniona w porównaniu z poprzednim sezonem. Jednakże odbiega o około 7,5% od ostatniej średniej z trzech do pięciu lat.
Ponadto jabłka tracą na znaczeniu na rzecz bardziej atrakcyjnych lub konkurencyjnych cenowo kategorii owoców. Głównymi beneficjentami niższego spożycia jabłek są borówki i inne owoce miękkie, awokado oraz egzotyczne owoce premium. Jabłkom zagrażają choćby „zdrowe przekąski”, po które konsumenci sięgają coraz chętniej.

Źródło: East-Fruit

Idź do oryginalnego materiału