
Charlie Shrem, współzałożyciel jednej z pierwszych giełd kryptowalut na świecie, uruchomił stronę internetową mającą na celu przywrócenie popularności kraników z bitcoinami. Użytkownicy mogą zarabiać coiny, rozwiązując różne zadania „CAPTCHA”.
- Charlie Shrem pracuje nad przywróceniem kraników z BTC.
- Shrem to kontrowersyjna postać, znana w branży od wielu lat.
Kraniki z BTC ponownie będą popularne?
Charlie Shrem, którego znają ci, którzy są na rynku bitcoina dostatecznie długo, jak sam przyznał, pracuje nad przywróceniem kraników z bitcoinami. Chodzi o stronę internetową, która będzie „rozdawać” bitcoiny każdemu, kto rozwiązuje zadania CAPTCHA, zwykle używane do odróżniania ludzi od maszyn.
Strona 21million.com jest już w sieci i przypomina pierwszą taką witrynę „Bitcoin CAPTCHA”, stworzoną przez Gavina Andresena w 2010 roku.
Na stornie znajdziemy zadania CAPTCHA i pole do wprowadzania naszego adresu portfela na BTC.
Jaki jest haczyk?
Czy więc właśnie otrzymaliśmy najprostsze narzędzie do zarabiania BTC, jakie tylko wymyślono? Shrem twierdzi, iż nie ma żadnego haczyka.
Chcę, aby bitcoin odniósł sukces, więc stworzyłem tę małą usługę, aby dać ci kilka monet na początek
– napisał.
Working on getting the bitcoin faucet going again at https://t.co/mHkgSR6H41
— Charlie Shrem (@CharlieShrem) May 4, 2025
Kraniki z bitcoinami odegrały kluczową rolę w rozpowszechnianiu świadomości na temat kryptowaluty, ale na początku działania blockchaina, czyli ponad dekadę temu. Przykładowo, strona Andresena rozdała 19 700 bitcoinów — w tej chwili wartych 1,86 miliarda USD. Tak, wystarczyło tylko rozwiązywać zadania CAPTCHA. Użytkownicy mogli zarobić do 5 bitcoinów dziennie.
Sam Shrem założył zaś jedną z pierwszych giełd – BitInstant. W szczytowym okresie giełda była topową platformą na rynku. Do tego Shrem był współzałożycielem Bitcoin Foundation.
Jego problemy zaczęły się 26 stycznia 2014 r., kiedy został aresztowany i oskarżony o pranie pieniędzy dzięki kryptowalut. Władze twierdziły, iż niektórzy klienci BitInstant wykorzystali bitcoiny zakupione na tej giełdzie do realizacji nielegalnych celów, w tym do kupowania produktów na rynku Silk Road.
Shrem przyznał się do winy, odsiedział rok i został wypuszczony na wolność w 2016 r.
Następnie prowadził firmę doradczą CryptoIQ i Druid Ventures, fundusz venture capital o wartości 13 milionów USD. Uruchomił również The Charlie Shrem Show, podcast, w którym pojawiały się popularne postaci branży kryptowalut.
W 2018 r. został ponownie pozwany – tym razem przez bliźniaków Winklevoss, którzy twierdzili, iż w 2012 r. ukradł im 5000 bitcoinów. Sprawa została rozstrzygnięta poufnie w 2019 r.