Od jutra, tj. 28 kwietnia 2023 świadectwo energetyczne będzie obowiązkowe dla właścicieli mieszkań i domów. Dowiedz się, w jakich przypadkach będziesz go potrzebować.
Co to jest świadectwo energetyczne?
Świadectwo energetyczne, najprościej mówiąc, jest to dokument mówiący o ilości energii potrzebnej w danej nieruchomości. Innymi słowy-mówi on o zapotrzebowaniu energii na wentylację, ogrzewanie, ogrzanie ciepłej wody, chłodzenia i oświetlenia w przypadku budynków niemieszkalnych. Potrzeba posiadania takich wyliczeń wynika z prawa europejskiego i ma na celu promowanie świadomości społecznej w zakresie oszczędzania energii.
Kto będzie potrzebował świadectwa?
Mimo, iż przepisy dotyczące zasad sporządzania świadectwa energetycznego funkcjonują już od 2014 roku, to głośno o tym dokumencie zrobiło się niedawno. To za sprawą nowelizacji ustawy o obowiązku sporządzenia paszportu energetycznego w danych przypadkach. Teraz bowiem będą musieli go posiadać, jak podaje Ministerstwo Rozwoju i Technologii, właściciele nieruchomości w określonych przypadkach:
- Sprzedaż nieruchomości.
- Sprzedaż prawa spółdzielczego do lokalu.
- Wynajem lokalu.
- W momencie gdy nieruchomość jest większa niż 250m2, zajmowana jest przez organy wymiaru sprawiedliwości, prokuraturę oraz organy administracji publicznej i w której są obsługiwani interesanci.
- Dla budynków większych niż 500m2, w których są świadczone usługi dla ludności
- Dla nowych budynków (inwestor zobowiązany jet dołączyć świadectwo do zawiadomienia o ukończeniu budowy obiektu), jednak z obowiązku wyłączone są domy poniżej 70m2.
- Gdy budynek lub jego część zostanie poddany termomodernizacji.
Ile kosztuje świadectwo energetyczne?
Świadectwo energetyczne może sporządzić osoba, która ma na to specjalne pozwolenie. Już funkcjonuje lista wszystkich specjalistów, którzy są uprawnieni do sporządzania certyfikatu. w tej chwili nie jest trudno znaleźć firmy, które zajmują się wystawianiem odpowiednich opinii. Po wpisaniu odpowiedniej frazy, wyskoczą nam firmy i ich oferty. Cena paszportu waha się między 250 a 1000 zł. Cóż, to z pewnością mniej, niż kara za jego brak, która wynosi 5000 zł.