Mamy pięć lat na rozliczenie straty, która jest efektem nieudanych inwestycji. Gorzej gdy do poniesionej straty dochodzi upór brokera, który próbuje nam wmówić, iż takiej straty nie widzi. „Poniosłem stratę powyżej 1300 zł, a broker twierdzi, iż straty nie było” – skarży się pan Wojciech. Skąd wzięło się całe zamieszanie? Co to są "zdarzenia korporacyjne?"
Pan Wojciech zainwestował w akcje, ale został zmuszony do ich sprzedaży po marnym kursie. Broker pokazuje, że… o żadnej stracie nie ma mowy. O co chodzi?

- Strona główna
- Finanse i gospodarka
- Pan Wojciech zainwestował w akcje, ale został zmuszony do ich sprzedaży po marnym kursie. Broker pokazuje, że… o żadnej stracie nie ma mowy. O co chodzi?
Powiązane
Niemiecki dziennik ostrzega przed upadkiem strefy euro
36 minut temu
Polecane
Sprzedaż działki niezabudowanej przy ul. Innowacyjnej
1 godzina temu
"Jest zazdrosny". Zwróciła uwagę na to, co zrobił Trump
1 godzina temu
Siemię lniane na ratunek skórze spalonej słońcem
1 godzina temu
Nowe zasady 800 plus. Rząd pracuje nad projektem
1 godzina temu