Partnerstwo na lata

franchising.pl 2 tygodni temu

Franczyza Alior Banku liczy już 15 lat. Marta Radziwiłko, jedna z pierwszych franczyzobiorczyń marki, mówi, iż nigdy się nie zawiodła i ciągle się rozwija.

Jest kwiecień 2008 roku. Włoska grupa Carlo Tassara uzyskuje zgodę Komisji Nadzoru Finansowego na utworzenie Alior Banku. W listopadzie nowa instytucja finansowa rozpoczyna działalność operacyjną, a w lipcu 2009 roku rusza pierwsza placówka partnerska pod marką Alior Banku. Marta Radziwiłko jest wówczas etatowym pracownikiem Banku BPH w Ełku. Wspomina, iż Wojciech Sobieraj, twórca Alior Banku, a wcześniej wiceprezes Banku BPH, zawsze był dla niej ogromnym autorytetem.

– To dla wielu z nas człowiek legenda, niekwestionowany autorytet w świecie finansów i bankowości – wspomina Marta Radziwiłko. – Kiedy usłyszałam, iż tworzy nową instytucję finansową, która będzie rozwijać sieć partnerską, pomyślałam, iż chcę być częścią tego projektu.

Jak pomyślała, tak zrobiła. Wysłała aplikację do Alior Banku i umówiła się na pierwsze spotkanie z przedstawicielem sieci. Wspomina, iż nie miała obaw przed zamianą etatu na własną firmę.

– Czułam, iż sobie poradzę – ekonomiczne wykształcenie i doświadczenie w branży finansowej dawały mi solidną podstawę – mówi. – Miałam determinację, głód sukcesu i nieprawdopodobną wiarę we własne możliwości. Wierzyłam, iż ze wsparciem Alior Banku mam naprawdę duże szanse.

Mocne wejście

Pierwsza placówka partnerska Marty Radziwiłko pod szyldem Alior Banku ruszyła w Ełku w marcu 2010 roku. Liczyła 40 metrów i miała dwa stanowiska sprzedażowe. Biznes okazał się na tyle dobry, iż już po dziesięciu miesiącach działalności franczyzobiorczyni musiała znaleźć większy lokal, dołożyć jedno stanowisko i zatrudnić kolejną osobę. Franczyzobiorczyni Alior Banku należy do tych partnerów bankowych, którzy biorą udział w codziennej pracy placówek – prowadzą sprzedaż i obsługują klientów. – Myślę, iż bankowość to mój żywioł. Po pierwsze dlatego, iż bardzo dobrze odnajduję się w regulacjach i procedurach. Po drugie, zawsze myślę sprzedażowo. Po trzecie, bardzo lubię pracę i kontakt z ludźmi, a to w naszej branży podstawa. W ogóle lubię ten biznes, a codzienna obecność w placówkach to przyjemność, nie obowiązek.

Przez kolejne lata Marta Radziwiłko rozwijała swój biznes z Alior Bankiem – wytrwale, konsekwentnie i ze wsparciem franczyzodawcy. Jej placówka, jak cały Alior Bank, przechodziła ewolucję od klasycznego consumer finance do bankowości uniwersalnej. Franczyzobiorczyni w pełni wykorzystywała dostępny katalog produktów, które bank rozwijał z czasem, i dostosowywała ofertę do potrzeb klientów. W ten sposób pozyskiwała nowych klientów i budowała relacje, które dziś są podstawą stabilnego biznesu w branży finansowej.

– Przez te wszystkie lata zawsze miałam poczucie, iż idziemy we adekwatnym kierunku, iż nie tylko nadążamy za rynkiem, ale wyprzedzamy konkurencję – wspomina franczyzobiorczyni. – Byliśmy pierwsi z kontem za zero złotych i darmowymi wypłatami z bankomatów na całym świecie, jako pierwsi wprowadziliśmy kantor walutowy online dla naszych klientów. Dzięki temu zawsze miałam poczucie przewagi konkurencyjnej oraz przekonanie, iż prowadzę swój biznes pod dobrą marką.

W 2023 roku na rynku ełckim pojawiła się możliwość przejęcia placówki od innego franczyzobiorcy. Marta Radziwiłko uznała, iż to dobry moment na rozwój swojego biznesu na lokalnym rynku. – Ełk nie jest dużym rynkiem, ale wiedziałam, iż z powodzeniem udźwignie dwie placówki partnerskie. Nie pomyliłam się. Moje placówki, choć położone w niewielkiej odległości od siebie, nie tylko nie kanibalizują się, ale robią bardzo dobre wyniki, rozwijają mój biznes i zwiększają udział w lokalnym rynku.

Marta Radziwiłko mówi, iż dziś czuje się prawdziwą przedsiębiorczynią i na rynek patrzy całościowo. Kiedy Alior Bank wprowadził kredyty hipoteczne do oferty placówek partnerskich, dostrzegła w tym nową szansę dla siebie i swojego bankowego biznesu.

– Pomyślałam, iż sprzedaż kredytów hipotecznych w sposób naturalny uzupełniałaby się z ofertą nieruchomości – mówi Marta Radziwiłko. – Za wiedzą banku otworzyłam biuro pośrednictwa w obrocie nieruchomościami pod własną marką. Zagrało lepiej, niż się spodziewałam. Dzięki temu moi klienci bankowi mogą skorzystać ze wsparcia w poszukiwaniu nieruchomości, a moja placówka ma dodatkowych klientów z biura nieruchomości. Modelowa wręcz synergia.

Franczyzobiorczyni przyznaje, iż przez kilkanaście lat działalności na rynku ełckim udało się zbudować nie tylko stabilny, dochodowy biznes, ale także silną markę osobistą kojarzoną z finansami i Alior Bankiem. – Dzięki temu, iż mój biznes jest tu obecny od lat, a ja jestem kojarzona z marką banku, cieszę się zaufaniem, które jest nieodzownym elementem bankowego biznesu.

Partner na lata

Zapytana, jakim partnerem biznesowym jest Alior Bank, Marta Radziwiłko mówi: stabilnym, wiarygodnym i przewidywalnym, co w biznesie jest bardzo ważne.

– Podczas wieloletniej współpracy z bankiem, wiem, czego się mogę spodziewać. Wiem, iż nie zostanę sama z problemami i zawsze mogę liczyć na wsparcie w każdym temacie – wylicza. – Z punktu widzenia franczyzobiorcy w branży finansowej nie bez znaczenia jest również fakt, iż Alior Bank to duży, silny gracz. Takie partnerstwo daje mi poczucie bezpieczeństwa.

Franczyzobiorczyni dodaje, iż Alior Bank potrafi słuchać partnerów, Rada Franczyzobiorców jest ciałem, które ma faktyczne przełożenie na biznes w placówkach partnerskich.

– Franczyza jest biznesem, w którym formalną przewagę zawsze ma franczyzodawca, ale mimo tego nigdy nie czułam się uprzedmiotowiona w relacjach z bankiem. Przeciwnie, bank zawsze traktuje nas z szacunkiem, słucha z uwagą i gwałtownie reaguje na nasze potrzeby – mówi Marta Radziwiłko.

Franczyza z dorobkiem

Alior Bank to jedna z najstarszych i największych bankowych sieci partnerskich. Jacek Torowski, dyrektor Departamentu Sieci Zewnętrznych Alior Banku, mówi, iż do najważniejszych przewag tej franczyzy należą wysoka rozpoznawalność marki, sprawdzony i bezpieczny model biznesowy.

– Tym, co nas wyróżnia na rynku franczyzowym, jest również bardzo szeroka oferta produktowa dla naszych partnerów, którą przez lata dostosowujemy do zmieniających się potrzeb. Nasze doświadczenie pokazuje, iż warto budować trwałe relacje z partnerami. Warto znać ich potrzeby, rozumieć wyzwania lokalnych rynków i wspierać ich w codziennej pracy – mówi Jacek Torowski.

Idź do oryginalnego materiału