Z powodu niewystarczających kontroli bezpieczeństwa niemieckie banki zamroziły w ostatnich dniach płatności PayPal o wartości miliardów euro . Teraz amerykański dostawca usług płatniczych chce zapewnić, iż osoby dotknięte tym problemem otrzymają swoje pieniądze jak najszybciej. „Wszystkie legalne transakcje dokonane przez sprzedawców zostaną w pełni zwrócone” – powiedziała rzeczniczka PayPala agencji prasowej DPA.
Prawie tydzień temu zawiodły systemy bezpieczeństwa PayPala, zaprojektowane do filtrowania i blokowania fałszywych poleceń zapłaty. W rezultacie kilka banków w Niemczech zablokowało polecenia zapłaty przekazywane przez luksemburski bank PayPala , opiewające na łączną kwotę dziesiątek miliardów dolarów. Dotyczyły one na przykład poleceń zapłaty, w ramach których PayPal pobiera pieniądze z kont bankowych klientów po dokonaniu przez nich zakupów online.
Polecenie zapłaty w wysokości jednego miliarda euro
Oszukańcze polecenia zapłaty zwróciły uwagę ze względu na absurdalnie wysokie kwoty, na które opiewały niektóre próby windykacji. Według DPA, jedno oszukańcze polecenie zapłaty przekroczyło próg miliarda euro. Inne polecenia zapłaty opiewały podobno na setki milionów. „Kto wystawia polecenie zapłaty na taką skalę?” – pytał informator bankowy. Incydent dotknął przede wszystkim sprzedawców, którzy nie mogli uzyskać dostępu do swoich środków lub mogli to zrobić z opóźnieniem z powodu blokady banku.
Rzecznicy praw konsumentów domagają się teraz szybkich wyjaśnień od PayPala. jeżeli konsumenci nie ponoszą winy za nieudaną płatność, nie powinni być obciążani opłatami manipulacyjnymi, wyjaśniła Ramona Pop (47), przewodnicząca Niemieckiego Stowarzyszenia Organizacji Konsumenckich. „Jeśli PayPal naliczy nieuzasadnione opłaty manipulacyjne, organizacja konsumencka rozważy podjęcie kroków prawnych”. Awaria PayPala po raz kolejny uwidacznia zależność od amerykańskich dostawców usług płatniczych. „ Potrzebnych jest więcej europejskich alternatyw na rynku” – podkreśliła była senator Berlina ds. gospodarczych.