Polska Grupa Energetyczna rozmawia z francuskim EDF o energetyce jądrowej. Pod koniec ubiegłego roku Biznes Alert informował o możliwej współpracy polsko-francuskiej. Dziś potwierdza to prezes PGE Dariusz Marzec. Ewentualna decyzja o partnerstwie może oznaczać rezygnację z Koreańczyków i zwiastować przeniesienie projektu drugiej polskiej elektrowni jądrowej do Bełchatowa.
W październiku 2024 roku Biznes Alert informował o możliwej współpracy polsko-francuskiej i ewentualnym przeniesieniu projektu drugiej polskiej elektrowni jądrowej z Konina do Bełchatowa. Wówczas prezes PGE Dariusz Marzec miał spotykać się we Francji z przedstawicielami EDF (Électricité de France), dostawcy energii elektrycznej i projektanta reaktorów jądrowych. PGE potwierdziła, iż takowa wizyta się odbyła, ale twierdziła, iż rozmowy nie dotyczyły atomu, a morskiej energetyki wiatrowej i infrastruktury portowej.
Potwierdzenie rozmów o atomie
Dziś już oficjalnie wiemy, iż PGE rozmawia z EDF o atomie. Potwierdził to 24 stycznia 2025 roku prezes Marzec po spotkaniu z przedstawicielami francuskiej firmy. Jego gościem był Luc Rémont, prezes EDF.
– Skuteczna realizacja projektów transformacji energetycznej i budowanie bezpieczeństwa energetycznego Polski musi odbywać się we współpracy z zaufanymi partnerami biznesowymi, do których należą również nasi francuscy koledzy z EDF. Wspólnie z prezesem EDF Luc Rémont rozmawialiśmy o możliwościach współpracy w zakresie energetyki jądrowe – napisał Dariusz Marzec na platformie X.
Druga szansa Francuzów
Informacja o rozmowach prezesów PGE i EDF oznacza, iż Francuzi najprawdopodobniej będą brani pod uwagę jako partner przy budowie drugiej elektrowni jądrowej w Polsce.
To druga szansa technologii EDF nad Wisłą. W przeszłości, opiekun reaktorów jądrowych we Francji w 2022 roku był jednym z trzech kandydatów (obok koreańskiego KHNP i amerykańskiego Westinghouse) do partnerstwa z Polską przy pierwszym polskim projekcie w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino. Wybór polskiego rządu padł jednak na Amerykanów.
Po tej decyzji PGE, wraz z koreańskim KHNP i ZE PAK, zaproponowała projekt drugiej polskiej elektrowni jądrowej w Pątnowie, dzielnicy Konina. Według wstępnych planów, miały tam stanąć dwa reaktory APR1400 o łącznej mocy 2,8 GW. W 2023 roku projekt otrzymał decyzję zasadniczą, ale dziś jest zamrożony.
Obecnie PGE analizuje, czy Bełchatów i tamtejszy kompleks wydobywczo-energetyczny nie będzie lepszym rozwiązaniem. W październiku 2024 roku, prezes PGE GiEK Jacek Kaczorowski wskazywał, iż najlepszym rozwiązaniem w Bełchatowie byłaby moc 3 GW dostarczana przez dwa reaktory (zamiast trzech w Koninie). Teoretycznie, do realizacji tego modelu naturalnym wyborem byłaby technologia Francuzów i ich najmocniejsze w Europie reaktory EPR1650.
PGE nie odpowiedziała na pytania Biznes Alert o plany w Bełchatowie.
Jędrzej Stachura
Europa przyśpiesza rozwój małego atomu