W swoim najnowszym nagraniu Phil Konieczny porusza kontrowersyjny temat, jakim jest możliwy zakaz platformy X w Polsce. Zwraca uwagę na próby ograniczenia wolności słowa i niezależności przekazu. Jego zdaniem, to nie jest przypadek – to celowe testowanie opinii publicznej.
Wideo Phila Koniecznego rozpaliło dyskusję wokół granic wolności słowa i wpływu rządu na media społecznościowe.
Zakaz platformy X? Grok i rząd na celowniku
Phil Konieczny mówi wprost, iż rząd i Ministerstwo Cyfryzacji rozważają zakaz platformy X, znanej wcześniej jako Twitter. Wskazuje, iż powodem mają być agresywne treści tworzone przez AI Grok, które rzekomo naruszają prawo i normy etyczne. Cytuje bezpośrednio wypowiedzi władz, ale od razu podważa ich prawdziwe intencje. Jego zdaniem to nie jest działanie wymuszone sytuacją, ale zaplanowany eksperyment społeczny:
“Ministerstwo Cyfryzacji oraz rząd rozważają możliwość czasowego lub pełnego wyłączenia Platformy X, dawnego Twittera w Polsce. Powodem są obraźliwe, agresywne treści generowane przez sztuczną inteligencję Grok, które zdaniem rządu mogły naruszać prawo i zasady etyczne.”
Po tym jak AI Grok zaczęła generować kontrowersyjne treści, została natychmiast wyłączona z platformy. Jednak Konieczny uznaje, iż problem został błyskawicznie opanowany i nie wymaga aż tak drastycznych środków. Mimo to temat zakazu platformy X pojawił się w oficjalnym przekazie i wzbudził niepokój wielu użytkowników.
Zdaniem Koniecznego rząd wykorzystuje kontrowersyjne sytuacje jako narzędzia do sprawdzania społecznego oporu. W jego opinii działania te mają drugie dno i służą testowaniu reakcji ludzi na ograniczenia. Tłumaczy, iż takie „wrzutki informacyjne” to znana strategia polityczna, mająca badać nastroje społeczne.
Czy to tylko test społeczny?
Phil Konieczny nie wierzy w przypadkowość komunikatów pojawiających się w mediach. Twierdzi, iż intencją rządu nie jest zakaz platformy X sam w sobie, tylko testowanie granic. Uważa, iż takie działania przygotowują grunt pod przyszłe ograniczenia, które mogą dotknąć innych obszarów. Wskazuje, iż rząd może wycofać się z pomysłu, jeżeli reakcja społeczna będzie zbyt silna:
“Osobiście uważam, iż jest to tylko i wyłącznie testowanie opinii publicznej. […] Moim zdaniem jest to nic innego jak sprawdzanie jak obywatele Polski zareagują na kolejne jakieś restrykcje, kolejne obostrzenia, kolejne zabieranie wolności.”
Jego słowa wywołały wiele pytań wśród widzów i internautów. Czy rzeczywiście jesteśmy świadkami badania społecznej cierpliwości? Czy rząd sprawdza, jak daleko może się posunąć w kontroli nad przekazem? Konieczny nie ma wątpliwości – to kolejny krok w stronę ograniczania wolności.
Aby lepiej zrozumieć sytuację, warto zadać sobie kilka pytań:
- Czy AI Grok rzeczywiście stanowi tak duże zagrożenie?
- Dlaczego platforma X, a nie inne media, znalazła się pod lupą rządu?
- Co stracimy, jeżeli platforma zostanie wyłączona?
Phil Konieczny odpowiada jasno – chodzi o niezależność przekazu i brak kontroli politycznej nad treściami.
Dlaczego platforma X jest niewygodna dla władzy?
Konieczny zauważa, iż platforma X to ostatni bastion wolności słowa w przestrzeni publicznej. Rząd nie ma nad nią kontroli, a treści pojawiające się tam często stoją w kontrze do przekazu mediów głównego nurtu. To sprawia, iż platforma X staje się celem działań politycznych. Zdaniem Koniecznego, wyłączenie takiej platformy byłoby równoznaczne z próbą ograniczenia debaty publicznej.
Według niego, rząd może wypuszczać celowe przecieki medialne, by zbadać reakcję społeczną. jeżeli ludzie milczą, władza może uznać to za zielone światło do dalszych działań. Konieczny przypomina, iż podobne próby pojawiały się już wcześniej, np. w formie ograniczeń w innych sektorach. W jego ocenie, tym razem chodzi o wolność w przestrzeni cyfrowej.
Wszystko wskazuje na to, iż zakaz platformy X to nie tyle realny plan, co narzędzie polityczne. Służy sprawdzeniu, ile jesteśmy w stanie zaakceptować jako społeczeństwo. Choć sam zakaz może nie dojść do skutku, reakcja ludzi da rządowi jasny sygnał. Dlatego Konieczny apeluje o czujność i otwartą debatę.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut przez BeInCrypto, kliknij tutaj.
BeInCrypto Polska - Phil Konieczny: Rząd testuje Polaków, chcą zakazać platformy X