Phil Konieczny sprzedał większość kryptowalut. Czy to koniec hossy?

10 godzin temu

Zaskakujące doniesienia dotarły do nas prosto z serwisu X. Lucas Michałek, popularny influencer, poinformował, jakoby Phil Konieczny sprzedał najważniejsze pozycje ze swojego portfela. Czy popularny analityk zwiastuje w ten sposób koniec hossy?

Phil Konieczny to dla wielu osób mentor i najważniejsza osoba w świecie polskiej branży krypto. To może oznaczać, iż nastroje w Polsce gwałtownie się zmienią.

Phil Konieczny sprzedał wszystkie ETH i połowę BTC

Taką informacją uraczył swoich obserwatorów Lucas Michałek, popularny influencer. Informacja ta pochodzi bezpośrednio z grupy zamkniętej Phila Koniecznego, ponieważ jak potwierdził Michałek, sam jest jej członkiem.

Takie same informacje docierają do nas z innych stron. Phil Konieczny sprzedał większość swojego portfela – pomimo tego, iż jeszcze niedawno zwiastował w te wakacje “supercykl”. Może to być pokłosie konfliktu, jaki zaognił się na bliskim wschodzie i z dnia na dzień eskaluje.

Michałek uważa, iż to dobra decyzja i ją szanuje, ponieważ sam Konieczny zarobił na Bitcoinie ponad 400% w 3 lata. Jest to jego zdaniem bezpieczny ruch, ponieważ Phil Konieczny chce się w ten sposób zabezpieczyć na niestabilny okres wakacyjny. Jak twierdzi Michałek, Phil Konieczny rozegrał tę hossę lepiej niż 99,99% z nas.

Dotarliśmy również do uczestnika mentoringu Phila Koniecznego. Tę nagłą zmianę decyzji, komentuje w następujący sposób:

“Phil robi bardzo bezpieczne ruchy, bo ma za dużą publikę i wyznawców, żeby się narażać. Z jednej strony gdybym go posłuchał i zamiast ładować się w ETH, kupowałbym BTC, byłbym w gronie szczęśliwców. Jednak gdybym posłuchał się go w kwestii BNB, kiedy to CZ miał problemy prawne i sprzedał, zamiast dokupić na dołku, to straciłbym możliwość na zysk x3. Także nie ma mocnych. W jednym ma się rację, w innym nie. Ale prawdą jest iż sporo osób zielonych w temacie krypto poprowadził wyjątkowo dobrze, trzymając ich z daleka od altcoinów.”

Czy to koniec hossy?

W takich okolicznościach, to pytanie bardzo łatwo zadać. Wyjście z rynku tak doświadczonego i skutecznego gracza jak Phil Konieczny, może być dla wielu powodem do niepokoju. Czy konflikt między Izraelem a Iranem, który eskalował w tym tygodniu, stał się katalizatorem bessy? W końcu nie bez przyczyny Phil Konieczny sprzedał większość swoich kryptowalut.

Lucas Michałek mówi – absolutnie. Jak twierdzi influencer, jego nastawienie jest wciąż bycze, a cena najpopularniejszych kryptowalut nie daje powodów do obaw. Jego zdaniem, dopóki Bitcoin nie spadnie poniżej ceny 101 800 USD, jesteśmy bezpieczni. Wymienił również cztery powody, które na to wskazują.

Pierwszy jest fakt, iż światowa podaż pieniądza wciąż rośnie – a ta jest silnie skorelowana z ceną Bitcoina. Michałek zwrócił również uwagę na zachowania dużych instytucji – a te cały czas grają na wzrosty. Influencer powołał się też na wskaźnik “trapline” oraz wskaźnik on-chain “CBBI”, który kumuluje wiele wskaźników w jednym. Wszystkie powyższe dane, według Michałka, oznaczają wzrosty w najbliższym czasie.

Jednak drastyczna zmiana, nie musi wcale oznaczać końca hossy. Jak twierdzi Michałek, zmiana sentymentu nie musi od razu zwiastować najgorszego, a jedynie “słaby okres wakacyjny”.

Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut przez BeInCrypto, kliknij tutaj.

Zbudowane przez Ari10. Możliwość płatności BLIKZbudowane przez Ari10. Możliwość płatności BLIK

BeInCrypto Polska - Phil Konieczny sprzedał większość kryptowalut. Czy to koniec hossy?

Idź do oryginalnego materiału