
Piernik dojrzewający nie ma sobie równych. Jest po prostu przepyszny – pachnie przyprawami korzennymi i rozpływa się w ustach. Ciasto musi leżakować przez kilka dni. Im dłużej, tym lepiej! Do świąt pozostało jeszcze sporo czasu, a więc wykorzystajmy jakiś wolny wieczór, by zrobić piernikowe ciasto.
Piernik dojrzewający jest królem wszelkich pierników. Z przygotowanego ciasta możemy upiec zarówno pierniki, jak i pierniczki. Ja zawsze przygotowane ciasto przed pieczeniem dzielę na dwie części. W dwóch blachach keksowych piekę pierniki, a resztę ciasta wałkuję i dzięki foremek wykrawam pierniczki. Po upieczeniu natychmiast lukruję je lukrem królewskim. W słoju lub metalowym pudełku do ciastek mogą leżeć przez kilka miesięcy. Jednak są tak smaczne, iż trudno się im oprzeć.
Piernik dojrzewający – składniki i wykonanie
Składniki na ciasto na piernik dojrzewający nie są zbyt drogie, bo miód prawdziwy możemy zastąpić sztucznym. Zapewniam, iż nie widać różnicy, bo piekłam zarówno na prawdziwym, jak i na sztucznym.
SKŁADNIKI
- 2,5 kg mąki pszennej,
- 3 szklanki cukru,
- dwa słoiczki po 350 gramów miodu sztucznego płynnego lub 700 gramów miodu pszczelego,
- kostka masła,
- 10 dkg smalcu,
- 8 jajek,
- opakowanie amoniaku (30 gramów),
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej,
- 0,5 szklanki śmietany,
- 2 opakowania przyprawy do piernika,
- cynamon (kora).
WYKONANIE
Tłuszcz, dwie szklanki cukru, miód wkładamy do dużego garnka i podgrzewamy. Dodajemy przyprawę do piernika i ścieramy na tarce odrobinę cynamonu. W tym czasie szklankę cukru upalamy na patelni na karmel i wlewamy do masy. Rada dla niewtajemniczonych – na suchą patelnię należy wsypać cukier i postawić ją na małym ogniu. Cukier się rozpuści i zacznie zmieniać kolor na brązowy.
Ciągle mieszając, doprowadzamy do zagotowania masy i odstawiamy do wystygnięcia. Jajka ubijamy ze śmietaną i dodajemy do masy. Trzeba mieszać energicznie, aby masa się nie zwarzyła. Podgrzewamy pół szklanki mleka i w gorącym rozpuszczamy sodę oraz amoniak. Musimy to zrobić w większym naczyniu, bo amoniak w mleku bardzo się pieni.
Mąkę wsypujemy do dużej miski i wlewamy masę. Dokładnie wyrabiamy drewnianą łyżką. Wkładamy do garnka, przykrywamy pokrywką i odstawiamy w chłodne miejsce.
Ciasto na piernik dojrzewający niech sobie postoi prawie do Wigilii.

Piernik dojrzewający – z ciasta można zarówno przygotować pierniki, jak i pierniczki
fot. Canva
Czas na pieczenie
Cztery dni przed Wigilią garnek z ciastem na piernik dojrzewający stawiamy przynajmniej na godzinę w ciepłe miejsce. Ciasto dzielimy na połowę. Jedną część wałkujemy na stolnicy na średniej grubości placki. Ciasto ma konsystencję plasteliny i nie wymaga podsypywania mąką. Potem wykrawamy pierniczki, układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180°C około 15 minut. Gorące smarujemy lukrem królewskim.
Drugą część ciasta pieczemy w blaszkach keksowych przez 60 minut do suchego patyczka. Po wystudzeniu ciasto owijamy w bawełnianą ściereczkę i przechowujemy w chłodnym miejscu, aby dojrzało. Dwa dni przed Wigilią kroimy je i przekładamy masą. Najlepsza jest najprostsza. Powidła śliwkowe podgrzewamy w garnku, dodajemy do nich kilka pokrojonych suszonych śliwek i łamiemy tabliczkę gorzkiej czekolady. Gdy się ładnie rozpuści, wlewamy do masy łyżkę spirytusu. Jeszcze gorącą przekładamy piernik. Po sklejeniu polewamy lukrem królewskim.
Przepis na lukier królewski
Jajko parzymy wrzątkiem i oddzielamy żółtko od białka, które ubijamy widelcem w miseczce. Dodajemy cukier puder i sok z cytryny. Masa musi być gęsta, a więc cukier dodajemy stopniowo w trakcie ubijania.
Lukier królewski jest najlepszy do udekorowania piernika dojrzewającego. Jego wykonanie jest bardzo proste.
Piernik dojrzewający — do dzieła!
Zróbmy zatem zakupy i wygospodarujmy sobie jakąś wolną godzinkę na zrobienie ciasta na piernik dojrzewający. Pogoda jest taka, iż garnek z ciastem możemy wystawić na balkon. Niech sobie stoi przez dwa tygodnie. A potem zaskoczmy wszystkich najsmaczniejszym piernikiem na świecie.

1 godzina temu

![Pszenica droższa choćby o 40 zł. Gdzie skupy płacą najwięcej? [SONDA]](https://static.tygodnik-rolniczy.pl/images/2025/12/08/h_535275_1280.webp)











