Szwajcarskie Lugano, bo o nim mowa, stało się pierwszym europejskim miastem, w którym jest możliwe funkcjonowanie tylko i wyłącznie przy użyciu Bitcoina (BTC). Fundacja Lugano Plan ₿ ogłosiła na swoim Twitterze, iż w mieście znajdują się już setki usługodawców i handlowców, którzy honorują płatność Bitcoinem (BTC), w związku z czym by prowadzić tam normalne życie, wcale nie potrzebujesz FIAT’ów.
Wspomniany Plan ₿ (nie mylić ze, skompromitowanym lub nie, analitykiem z Twittera) jest miejską inicjatywą zaprojektowaną we współpracy z Tetherem, której celem jest przyciągnięcie zamożnych, inteligentnych umysłów z całego świata, znających wartość twardego pieniądza i nie wyobrażających sobie ciągłego życia w oparciu o waluty fiducjarne.
Z punktu widzenia zwolenników Bitcoina (BTC) i kryptowalut to dobrze, iż takie inicjatywy, które można de facto uznać za poligony doświadczalne, mają miejsce właśnie w Szwajcarii – kraju, który na całym świecie szanowany jest za swoje podejście do finansów w ogóle, za solidność, sumienność, obowiązkowość itd. W końcu kto inny, jak nie Szwajcarzy, znają się na pieniądzach?
Szwajcarzy zawsze znali wartość solidnego pieniądza
Szwajcarzy jak nikt inny na świecie wiedzą, jak istotnym fundamentem dla prawidłowego i zdrowego funkcjonowania społeczeństwa, jest posiadanie solidnego pieniądza. Bitcoin, pomimo ogromnej zmienności kursu względem niesolidnych walut państwowych, posiada wszelkie cechy pieniądza, który może posłużyć za fundament funkcjonowania społeczeństwa, najważniejsza ze wspomnianych cech przedstawiona została w tym oto równaniu matematycznym: 1 BTC = 1 BTC.
Przypomnę tylko, iż Szwajcaria jako ostatni kraj na świecie odeszła od standardu złota dopiero w roku 1999, podczas gdy inne kraje nie wytrzymały presji i zaczęły drukować wiele lat wcześniej.
I choć o Szwajcarach mówi się, iż są raczej zamknięci, chłodni i nudni, to ich ojczyzna posiada wszelkie znamiona państwa szanującego swoich obywateli oraz państwa, w którym to rząd służy obywatelom, a nie na odwrót. Z punktu widzenia osób zarabiających w PLN, Szwajcaria niestety posiada mały minusik – jest tam zajeb****e drogo.