Polska do końca września będzie w objęciach wyżu. Dla nas oznacza to zimne noce (lokalnie z przymrozkami) oraz umiarkowanie ciepłymi dniami. Niestety, wiać ma ze wschodu, a to oznacza najczęściej suchowiej (powieje dość silnie).
Pierwsze, jesienne przymrozki przed nami
Już najbliższej nocy na wschodzie, północy i w centrum kraju temperatura spadnie do 2-5 stopni na plusie. Na Podlasiu choćby do -1/0 stopni. Przy gruncie w wielu miejscach wystąpią przymrozki. Nieco cieplej, do 7-9 stopni, na zachodzie i południu, gdzie chmur ma być więcej.
25 września z silnym wiatrem ze wschodu na obszarze całego kraju. Na zachodzie i południu dużo chmur, a przy granicy z Czechami i Słowacją popada deszcz. Nad resztą kraju pogodnie, z temperaturą do 14-15 stopni.
Jeszcze zimniej będzie o poranku 26 września. Wówczas na Podlasiu i Mazurach przymrozki sięgną -3/-1 stopnia na 2 metrach. Około 0/+2 stopni na wschodzie Mazowsza, w woj. lubelskim i świętokrzyskim, do 3-5 stopni nad resztą kraju. W ciągu dnia do 15 stopni, słonecznie i ponownie powieje silniejszy wiatr.
Między 27 a 30 września napłynie trochę chmur znad Białorusi, dzięki czemu noce ocieplą się do około 4-7 stopni. Natomiast w ciągu dnia można będzie liczyć na 15-19 stopni Celsjusza. Wiatr pozostanie umiarkowany ze wschodu.
Szansa na pojedyncze krople deszczu pojawi się dopiero w niedzielę 28 września na wschodzie, północy i w centrum. W poniedziałek szanse na deszcz zanikną i tak pozostanie do końca miesiąca.