
Kurs bitcoina rośnie m.in. dzięki spadkom PKB w USA, pierwszym od 3 lat. Przekroczenie 95 000 USD na wykresie BTC wlało do serc inwestorów nadzieje. Czy jednak słusznie?
- Kurs bitcoina rośnie w odpowiedzi na dane dot. PKB w USA.
- PKB w USA spada, co może skłonić Fed do cięcia stóp procentowych.
- W efekcie aktywa ryzykowne mogą zacząć mocniej drożeć.
PKB w USA spada, a bitcoin rośnie
Glassnode twierdzi, iż „cena [BTC] ostatnio wzrosła powyżej kluczowych poziomów technicznych i teraz próbuje konsolidować w tej strefie”. Firma odniosła się do 111-dniowej prostej średniej kroczącej (SMA) na poziomie 91 300 USD i „krótkoterminowej bazy kosztowej posiadacza” (STH) na poziomie 93 200 USD. Bitcoin odzyskał te poziomy, co może mu pomóc w dalszym szturmie na północ.

Co zrobi Fed?
Gospodarka pod względem inwestycji jest więc bezpieczna, kwestia importu zmieni się, gdy USA zawrą z poszczególnymi krajami porozumienia handlowe dot. ceł. Nowe dane dot. PKB mogą jednak z drugiej strony skłonić Fed do cięć stóp procentowych, co będzie bardzo dobre dla rynków akcji i kryptowalut (z naciskiem na altcoiny).
Jeżeli cykl obniżek, który prawdopodobnie rozpocznie się w czerwcu, będzie trwał do początku 2026 r. możemy mieć interesujące zjawisko – wydłużenia cyklu na kryptowalutach. Niższe stopy oznaczają większe szanse na hossę na akcjach i altach. To o tyle bardziej realne, iż w lutym Donald Trump powoła na stanowisko szefa Fedu swojego kandydata, a ten może prowadzić politykę bardziej spójną z tym, co robi teraz Biały Dom.
